Grzegorz Cygonik: Zerowy VAT na książki i czasopisma pomoże zbudować gospodarkę opartą na wiedzy

Księgarnie i biblioteki odgrywają istotną rolę społeczną, zwłaszcza w regionach wiejskich lub słabiej rozwiniętych. Obniżenie podatku VAT ze sprzedaży książek pozwoli w pełni uwolnić potencjał czytelnictwa i ostatecznie przyniesie korzyści całemu społeczeństwu.

Publikacja: 05.03.2024 15:52

Grzegorz Cygonik: Zerowy VAT na książki i czasopisma pomoże zbudować gospodarkę opartą na wiedzy

Foto: stock.adobe.com

Warszawska księgarnia, październik 2023 roku. Jedenaście dni przed wyborami parlamentarnymi. Przed mikrofonami i kamerami dwoje ważnych polityków – ówczesna kandydatka na senatora RP Małgorzata Kidawa-Błońska i kandydat na posła, ekonomista Andrzej Domański. – Trzeba tworzyć warunki do tego, aby czytelnictwo w Polsce się poprawiało, aby Polacy chętnie sięgali po książki, ale również, co bardzo istotne, trzeba wspierać rozwój rynku książki, wspierać rozwój małych i średnich wydawnictw, wspierać niezależne księgarnie, wspierać autorów, tłumaczy, cały generalnie sektor, rynek książki. Dlatego podjęliśmy konkretne decyzje. Po zwycięskich wyborach 15 października obniżymy VAT na książki do zera – mówi Andrzej Domański.

Czytaj więcej

Apel o zerowy VAT na prasę i książki

Poważna deklaracja, złożona w końcówce kampanii wyborczej przez przyszłego ministra finansów. – Uważamy, że ta decyzja pomoże rynkowi książki, zwiększy czytelnictwo, a jednocześnie ustabilizuje ten rynek. Polacy mają prawo do szerokiego wyboru książek, mają prawo, aby ceny książek były dostępne. Wiemy, że wydawnictwa borykają się z rosnącymi kosztami, z wysokimi cenami papieru, cenami energii, generalnie wysokimi kosztami również wytworzenia – dodaje.

Unia pozwala na zerowy VAT na książki

Polityk rządzącej obecnie koalicji zapewne zdaje sobie sprawę, że bez obniżenia stawki VAT na książki i czasopisma nie będzie wzrostu czytelnictwa – małe księgarnie, redakcje i wydawnictwa będą bankrutowały oraz wzrośnie w tej branży bezrobocie.

Są mechanizmy, by takie podatkowe rozwiązanie wprowadzić natychmiast (tak jak zrobili to Czesi). Możliwości daje dyrektywa UE z 6 kwietnia 2022 roku w odniesieniu do stawek VAT na książki, gazety i czasopisma, która zezwala państwom członkowskim na liberalizację vatowską dla rynku wydawniczego.

Dodatkowo, Parlament Europejski w przyjętej niedawno rezolucji wezwał wszystkie państwa członkowskie do uznania książek za dobro podstawowe oraz do podjęcia działań na szczeblu krajowym w celu dalszego promowania czytelnictwa od najmłodszych lat. Wskazano, że tylko współpraca między pisarzami, wydawcami, księgarzami, tłumaczami, bibliotekarzami może pozwolić na pełne uwolnienie potencjału książek i ostatecznie przynieść korzyści całemu społeczeństwu.

Jak wspierać gospodarkę opartą na wiedzy

Księgarnie i biblioteki odgrywają istotną rolę społeczną, zwłaszcza w regionach wiejskich lub słabiej rozwiniętych. Są bowiem miejscami, w których obywatele mogą spotkać się z autorami i autorkami, wymieniać poglądy lub po prostu zdobyć dostęp do kultury i edukacji. Dlatego wezwano kraje UE do zwiększenia budżetu bibliotek na zakup książek, a jednocześnie do wspierania lokalnych księgarni.

Za jedno z najważniejszych działań uznano natomiast zastosowanie zerowej stawki VAT na książki, niezależnie od ich formatu i sposobu dostępu do nich – tak aby wspierać gospodarkę opartą na wiedzy, zachęcać do czytania i promować długotrwałe korzyści płynące z lektury.

Obniżenie stawki VAT to promil wydatków państwa. A państwo stać na to, bo zyski wielokrotnie przewyższą wcale nie takie pewne straty

W czasie pandemii branża wydawnicza okazała się odporna i zdolna do dostosowania się do nowych metod promocji książek. Wywiązała się ze swojej odpowiedzialności społecznej, poszukując unikalnych rozwiązań, by zapewnić dzieciom i uczniom dostęp do treści niezbędnych do ich kształcenia.

Parlament Europejski w rezolucji docenił także wszelkie inicjatywy wspierające Ukrainę od początku wojny, w szczególności mające na celu zapewnienie dzieciom dostęp do książek oraz ułatwiające integrację uchodźców.

Apel Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy

Znaczące są słowa apelu Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy, który został skierowany (kilkukrotnie i bezskutecznie) jeszcze do poprzedniego rządu: „Polacy czytają mało, a będą czytać jeszcze mniej przez drastycznie rosnące ceny książek, gazet i czasopism, na skutek najwyższych od lat kosztów papieru, usług poligraficznych i kosztów transportu. Podwyżki te już prowadzą do spadku wydawanego wolumenu (spadku dostępności książki i prasy w całej Polsce), ograniczenia liczby i różnorodności tytułów prasowych i książek, spadku ich sprzedaży, spadku przychodów wydawców, a w ich wyniku – redukcji miejsc pracy na rynku wydawniczym i poligraficznym. Wysokie ceny prasy i książek sprawią także, że coraz większa liczba dzieci i młodzieży będzie miała ograniczony dostęp do materiałów edukacyjnych, a dla bibliotek aktualizowanie zbiorów stanie się coraz bardziej kosztownym wyzwaniem”.

Jest szansa na to, że rozpocznie się poważna dyskusja o przyszłości rynku książki i czasopism w Polsce. Sejmowa Komisja kultury w swoim planie działania w pierwszym półroczu 2024 zamierza przeprowadzić ze stroną społeczną debatę nad kondycją rynku wydawniczego i księgarskiego oraz nad stanem polskiego czytelnictwa. A dodatkowo stała się rzecz ważna i, chyba, po raz pierwszy po 1989 roku – zgodzono się, by powstała stała podkomisja do spraw rozwoju czytelnictwa i prawa autorskiego. Obniżenie stawki VAT to promil wydatków państwa. A państwo stać na to, bo zyski wielokrotnie przewyższą wcale nie takie pewne straty.

We wtorek 23 kwietnia będzie obchodzony Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. To dobra data, by ogłosić realizację swojej obietnicy wszystkim piszącym i czytającym.

Tekst powstał we współpracy z Wydawnictwami Szkolnymi i Pedagogicznymi SA

Autor

Grzegorz Cygonik

Był posłem na Sejm RP w latach 1993-2001. Dzisiaj prowadzi własną działalność gospodarczą z zakresu public relations i public affairs. Od siedmiu lat współpracuje z Wydawnictwami Szkolnymi Pedagogicznymi. Z ramienia Konfederacji Lewiatan zasiada w Zespole Usług Publicznych Rady Dialogu Społecznego

Warszawska księgarnia, październik 2023 roku. Jedenaście dni przed wyborami parlamentarnymi. Przed mikrofonami i kamerami dwoje ważnych polityków – ówczesna kandydatka na senatora RP Małgorzata Kidawa-Błońska i kandydat na posła, ekonomista Andrzej Domański. – Trzeba tworzyć warunki do tego, aby czytelnictwo w Polsce się poprawiało, aby Polacy chętnie sięgali po książki, ale również, co bardzo istotne, trzeba wspierać rozwój rynku książki, wspierać rozwój małych i średnich wydawnictw, wspierać niezależne księgarnie, wspierać autorów, tłumaczy, cały generalnie sektor, rynek książki. Dlatego podjęliśmy konkretne decyzje. Po zwycięskich wyborach 15 października obniżymy VAT na książki do zera – mówi Andrzej Domański.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Arak: Po 20 latach w UE musimy nauczyć się budować koalicje
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Prekiel: Krótka ławka Lewicy
Opinie polityczno - społeczne
Dubravka Šuica: Przemoc wobec dzieci może kosztować gospodarkę nawet 8 proc. światowego PKB
Opinie polityczno - społeczne
Piotr Zaremba: Sienkiewicz wagi ciężkiej. Z rządu na unijne salony
Opinie polityczno - społeczne
Kacper Głódkowski z kolektywu kefija: Polska musi zerwać więzi z izraelskim reżimem