Michał Szułdrzyński: Grzegorz Braun kontra Chanuka. Antysemityzm i profanacja.

Używając gaśnicy do zgaszenia chanukowych lamp i krzycząc o satanistycznym kulcie, Grzegorz Braun odwołuje się do najczarniejszych antysemickich stereotypów, porównywalnych do podań o Żydach wyrabiających macę z krwi chrześcijańskich dzieci.

Aktualizacja: 13.12.2023 12:58 Publikacja: 12.12.2023 18:08

Tuż po incydencie Grzegorz Braun wyszedł na mównicę sejmową. Chciał dyskusji teologicznej

Tuż po incydencie Grzegorz Braun wyszedł na mównicę sejmową. Chciał dyskusji teologicznej

Foto: PAP/Marcin Obara

Choć przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że Sejm RP jest miejscem gorących, a często gorszących sporów i awantur, to jednak poseł Konfederacji Grzegorz Braun wyszedł całkowicie poza skalę swoim zachowaniem we wtorkowy wieczór, będący zarazem szóstym wieczorem Chanuki, jednego z piękniejszych żydowskich świąt. Poseł Braun złapał za gaśnicę i z furią zaczął gasić płonącą w korytarzu Sejmu lampę chanukową. – Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu – próbował się tłumaczyć z mównicy sam Braun. I zarzucał posłom ignorancję: – Nie jesteście państwo świadomi przesłania, treści tego aktu nazywanego niewinnie świętami Chanuka.

Czytaj więcej

Grzegorz Braun użył w Sejmie gaśnicy. Zgasił świecznik chanukowy

– Przypisano mi tutaj pobudki rasistowskie, gdy tymczasem ja przywracam stan normalności i równowagi, kładąc kres aktom satanistycznego, rasistowskiego triumfalizmu. Takie jest przesłanie tych świąt. Wyzywam państwa na dysputę teologiczną – usiłował sprawę przenieść na grunt sporu religioznawczego Braun.

Dlaczego Grzegorz Braun odwołuje się do najgorszych antysemickich stereotypów

Kłopot w tym, że to poseł Braun, gasząc chanukowe świece, okazał coś gorszego niż ignorancję. Odwołał się do najgorszych antysemickich resentymentów, które niewiele różnią się od podań mówiących, że macę na paschę przygotowuje się z krwi chrześcijańskich dzieci. Takie właśnie oskarżenia o satanizm Talmudowi stawiali zaciekli antysemici uważający, że w ogóle cały judaizm powstał w kontrze do chrześcijaństwa i jest dziełem antychrysta.

Warto więc przypomnieć, że święto Chanuka upamiętnia zwycięstwo żydowskiego powstania machabejskiego, które wygnało z Jerozolimy wojska hellenistyczne, które profanowały miejsca kultu religii mojżeszowej. Według tradycji, mimo iż zabrakło oliwy do lamp wokół Przybytku w świątyni, to płonęły one przez osiem dni. I na pamiątkę tego cudu Żydzi w grudniu przez osiem wieczorów zapalają kolejne świece na chanukiji, specjalnym dziewięcioramiennym świeczniku. I cieszą się z triumfu dobra nad złem, jasności nad mrokiem.

Chanuka w tym roku dla Żydów to szczególny czas pamięci o ofiarach ataku Hamasu

W tym roku Chanuka ma dla Żydów na całym świecie szczególne znaczenie. A to z powodu ataku Hamasu z 7 października, w którym bestialsko zamordowano 1200 Izraelczyków a ponad 200 wciąż pozostaje w niewoli w Gazie. Upamiętniając zwycięskie powstanie odpierające historyczny najazd, który miał zetrzeć Żydów z powierzchni ziemi, modlą się o pokój, uwolnienie więźniów oraz wygraną Izraela. Atakując menorę w tym szczególnym roku, poseł Braun wypisuje się z grona cywilizowanych ludzi i świata, który okazuje solidarność Izraelowi po tragedii z 7 października.

Jednocześnie niezwykle szkodzi Polsce.

Zdjęcia oszalałego z nienawiści posła miotającego płyn gaśniczy na menorę zbyt przypominają akty antysemityzmu z historii, by pozostały niezauważone.

W mieście, które zostało zniszczone przez nazistowskich Niemców, które przed wojną było drugim największym żydowskim miastem na świecie, wreszcie w Sejmie, w którym przed wojną zasiadało wielu żydowskich posłów, zachowanie Brauna zasługuje na potępienie. Ale też na coś więcej.

Czy Grzegorz Braun pójdzie siedzieć?

Poseł Braun bez wątpienia popełnił przestępstwo znieważenia obiektu kultu religijnego. We wtorek rano Grzegorz Braun pytał z mównicy sejmowej, kto pójdzie siedzieć w więzieniu. Czyżby pytanie to odnosiło się do niego samego? Nie wiem, czy powinien siedzieć, ale powinien za swoje postępowanie ponieść surową karę.

Choć przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że Sejm RP jest miejscem gorących, a często gorszących sporów i awantur, to jednak poseł Konfederacji Grzegorz Braun wyszedł całkowicie poza skalę swoim zachowaniem we wtorkowy wieczór, będący zarazem szóstym wieczorem Chanuki, jednego z piękniejszych żydowskich świąt. Poseł Braun złapał za gaśnicę i z furią zaczął gasić płonącą w korytarzu Sejmu lampę chanukową. – Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu – próbował się tłumaczyć z mównicy sam Braun. I zarzucał posłom ignorancję: – Nie jesteście państwo świadomi przesłania, treści tego aktu nazywanego niewinnie świętami Chanuka.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Prekiel: PiS znowu wygra? Od Donalda Tuska i sił proeuropejskich należy wymagać więcej
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nowy wielkomiejski fetysz. Jak „Chłopki” stały się modnym gadżetem
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Czarnecki: Z list KO i PiS bije bolesna prawda o Parlamencie Europejskim
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Haszczyński: Bombowe groźby Joe Bidena. Dlaczego USA zmieniają podejście do Izraela?
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie polityczno - społeczne
Łukasz Warzecha: Kto nie z nami, ten z Putinem? Radosław Sikorski sięga po populizm i demagogię