Jacek Nizinkiewicz: Minister zdrowia Adam Niedzielski powinien odejść honorowo

Adam Niedzielski i podlegający Zbigniewowi Ziobrze prokurator, ujawniając tajemnice, zademonstrowali bezwzględność i bezkarność władzy.

Publikacja: 08.08.2023 08:08

Minister zdrowia Adam Niedzielski (na zdjęciu) po krytycznym wobec jego resortu wywiadzie lekarza pi

Minister zdrowia Adam Niedzielski (na zdjęciu) po krytycznym wobec jego resortu wywiadzie lekarza piętnuje go i ujawnia, na co ten wystawił sobie receptę.

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Prokurator Tomasz Szafrański, stojąc na konferencji obok ministra sprawiedliwości, ujawnił dane ofiary homofobicznej napaści. Napiętnowana musiała zablokować dostęp do swoich kont społecznościowych. Ministerstwo Sprawiedliwości po kilkudziesięciu godzinach usunęło zapis konferencji ze swojej strony. Ale prokurator Szafrański i towarzyszący mu Zbigniew Ziobro nie poczuwają się do winy. Żaden nawet nie przeprosił pokrzywdzonej kobiety.

Adam Niedzielski, Janusz Cieszyński, Michał Dworczyk: Afery PiS

Minister zdrowia Adam Niedzielski po krytycznym wobec jego resortu wywiadzie lekarza piętnuje go i ujawnia, na co ten wystawił sobie receptę. Za ujawnienie tajemnicy lekarskiej mający kandydować w wyborach z list PiS minister nie ponosi odpowiedzialności. Dotychczas tajemnica lekarska, niczym tajemnica spowiedzi, była nienaruszalna.

Czytaj więcej

Lekarz z Poznania chce od Adama Niedzielskiego przeprosin i wpłaty 100 tys. zł na hospicjum. Wystosował wezwanie

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, wcześniej jako wiceminister zdrowia, w związku z aferą respiratorową mógł popełnić przestępstwo i wyrządzić Skarbowi Państwa szkodę majątkową w wielkich rozmiarach. Prokuratura ustanowiła rekord, przez kilkaset dni nie wydając decyzji w sprawie wszczęcia śledztwa, mimo że powinna to zrobić w ciągu 30 dni. Sprawę zamknął Jarosław Kaczyński, twierdząc, że do nadużyć nie doszło. Cieszyński będzie ubiegał się o mandat posła.

Arkadiusz Czartoryski odszedł z PiS, ponieważ partia była według niego „zarządzana przez zastraszanie”. W sprawie elektrowni w Ostrołęce zajmowało się nim CBA. Wrócił, gdy partii brakowało większości parlamentarnej, został wiceministrem sportu i turystyki, a teraz będzie kandydował w wyborach parlamentarnych, startując z list PiS. Prezes przeprosił Czartoryskiego. Działania CBA ucichły. Rozgrzeszono potrzebnego posła.

Michał Dworczyk, który łamiąc procedury i wysyłając pocztą prywatną informacje państwowe, doprowadził do afery mailowej, miał odejść z Kancelarii Premiera. Przestał być jej szefem, ale ministrem w KPRM pozostał i będzie kandydatem PiS w wyborach. Konsekwencji nie poniósł. Zobaczył kciuk prezesa uniesiony do góry.

Czytaj więcej

Kaczyński karze Niedzielskiego. Minister zdrowia stracił "jedynkę" na liście PiS

Adam Niedzielski powinien podać się do dymisji

Takich przypadków jest więcej. Wszystkie są zamiatane pod dywan. To Jarosław Kaczyński decyduje, czy potrzebni mu ludzie poniosą konsekwencje prawne, czy nie. Jest władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Szefa partii rządzącej nic w kraju nie ogranicza w stawianiu się ponad sądami i prokuraturą. W UE już tak lekko nie ma, stąd m.in. spór o praworządność, przez który Polska traci miliardy euro z KPO.

Minister Adam Niedzielski powinien podać się do dymisji. Zdolnościami honorowymi powinni wykazać się również prokurator Szafrański, minister Dworczyk, Ziobro czy Cieszyński. Nic takiego się jednak nie stanie. Podobnie jak nikt nie poniósł dotąd konsekwencji za podsłuchiwanie w kampanii wyborczej szefa największej partii opozycyjnej Krzysztofa Brejzy, włamywanie mu się na telefon, fałszowanie wiadomości i publikację ich w TVP.

Za łamanie prawa każdy Polak poniósłby karę, ale jeśli jest się z PiS lub służy się władzy, można liczyć na awanse, jak Dworczyk czy Niedzielski.

Nie ma nic gorszego niż przyzwyczajanie się do nienormalności.

Prokurator Tomasz Szafrański, stojąc na konferencji obok ministra sprawiedliwości, ujawnił dane ofiary homofobicznej napaści. Napiętnowana musiała zablokować dostęp do swoich kont społecznościowych. Ministerstwo Sprawiedliwości po kilkudziesięciu godzinach usunęło zapis konferencji ze swojej strony. Ale prokurator Szafrański i towarzyszący mu Zbigniew Ziobro nie poczuwają się do winy. Żaden nawet nie przeprosił pokrzywdzonej kobiety.

Adam Niedzielski, Janusz Cieszyński, Michał Dworczyk: Afery PiS

Pozostało 88% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Magdalena Louis: W otchłań afery wizowej nie powinno się wrzucać całego szkolnictwa wyższego
Opinie polityczno - społeczne
Mirosław Żukowski: Nie spodziewajmy się, że igrzyska olimpijskie cokolwiek zmienią
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Niemiecka bezczelność nie zna granic
Opinie polityczno - społeczne
Michał Urbańczyk: Kamala Harris wie, jak postępować z takim typem człowieka jak Trump
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Michał Wojciechowski: Drogi do sprawnego państwa