Dokumentalny serial TVP „Reset” ma podwójne oblicze. Jedno z nich, opowiedziana na bazie rzetelnej kwerendy historia polskiej polityki zagranicznej za rządów Donalda Tuska, wzbudza zaufanie i nawet rodzaj, podszytej goryczą, wdzięczności. Dobrze jest bowiem przypominać sobie pewne decyzje i wypowiedzi. Zwłaszcza jeśli zestarzały się tak paskudnie jak te podejmowane i wygłaszane przez Tuska, Sikorskiego et consortes. Dzięki pracy wykonanej przez Sławomira Cenckiewicza, współautora serialu, nie można zaprzeczyć, że polityka resetu w relacjach z Rosją była spektakularną klęską. I to na każdym poziomie.