Jacek Nizinkiewicz: A prezes chciał mieć spokój na święta...

Jarosław Kaczyński przed pobytem w szpitalu chciał pozamykać sporne tematy, które mogą stawiać rząd w złym świetle. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.

Publikacja: 20.12.2022 03:00

Jacek Nizinkiewicz: A prezes chciał mieć spokój na święta...

Foto: PAP, Adam Warżawa

Z końcem roku prezes PiS musiał wyhamować swoją działalność partyjną i wstrzymać medialną aktywność. Wszystko przez niezbędny zabieg i potrzebną rekonwalescencję. Wcześniej Jarosław Kaczyński chciał pozamykać sporne kwestie, które mogłyby irytować Polaków i być jednym z kluczowych tematów przy wigilijnych stołach. Rzeczywistość nie dopasowała się do planów szefa PiS.

Drożyzna i efekt trudnej zimy to były wiodące tematy, których obawiał się obóz władzy. Do nich dochodzą kolejne nośne sprawy, które są percepcyjnie łatwe dla przeciętnego Kowalskiego.

Czytaj więcej

PiS w potrzasku. „Z jednej strony Duda, z drugiej opozycja”

Eksplozja granatnika przeciwpancernego w siedzibie Komendy Głównej Policji to spektakularny temat, który może zaszkodzić władzy. I to na wielu płaszczyznach. Oto szef policjantów, prawdopodobnie z naruszeniem przepisów, przewozi do Polski z Ukrainy broń, samemu nie wiedząc, co rzeczywiście dostał w prezencie. Już samo to podważa kompetencje gen. Jarosława Szymczyka, od lat zaufanego Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA i posła PiS. Władza nie zdała egzaminu z bezpieczeństwa i reakcji na sytuację kryzysową. Gdyby nie wolne media, Polacy nie dowiedzieliby się, że doszło do eksplozji. Rządzący najpierw próbowali sprawę przemilczeć, później ją bagatelizować, a następnie za pomocą bliskich mediów, w tym wypadku „Gazety Polskiej Codziennie”, zrzucić winę na Rosję. Gdy to się nie udało, Kamiński roztoczył polityczny parasol ochronny nad podwładnym, z którego robi poszkodowanego, a nie sprawcę, i wyklucza jego dymisję. Jak zareagowałaby policja, gdyby przeciętny Kowalski odpalił granatnik, ranił inne osoby i uszkodził trzy kondygnacje budynku? Podwładnemu Kamińskiego włos z głowy nie spadnie.

A przetłumaczalnych dla Polaków problemów rząd zmagazynował więcej.

Czytaj więcej

Kaczyński: Skutki uchwalenia ustawy sądowej mogłyby być dla Polski skrajnie destrukcyjne

Chęć znalezienia porozumienia z Komisją Europejską i pozyskania środków z KPO skończyła się sporem wewnątrz Zjednoczonej Prawicy oraz napięciami na linii PiS – Pałac Prezydencki. Nawet zwolennicy znalezienia porozumienia zaczęli wytykać PiS zbytnią uległość wobec Brukseli. Sporu do dzisiaj nie udało się rozwiązać.

Mimo że mundial w Katarze się skończył, niesmak pozostawiła propozycja Mateusza Morawieckiego premii dla piłkarzy. Tym bardziej, że polska drużyna nie była oceniania dobrze. Kontrowersje wywołały również rozbieżne zdania piłkarzy i trenera wobec tego, co na różnych etapach mówił rzecznik rządu i premier. Blamaż komunikacyjny był w jeszcze gorszym stylu niż przegrana drużyny Czesława Michniewicza.

Porażką okazała się też gra wokół uchwały Sejmu o uznanie Rosji za państwo wspierające terroryzm. Mimo że prokuratura nie ustaliła winnych katastrofy smoleńskiej, posłowie PiS przy okazji przegłosowali w Sejmie winę Rosji.

Kumulacja kompromitacji może ośmieszyć PiS, z którym mniej wyborców będzie chciało się identyfikować. W czasie urlopu i przy świątecznym stole Polacy lubią się śmiać. A najłatwiej kpić z nieudaczników, którzy w sztuce gaszenia pożarów benzyną osiągnęli mistrzostwo świata.

Z końcem roku prezes PiS musiał wyhamować swoją działalność partyjną i wstrzymać medialną aktywność. Wszystko przez niezbędny zabieg i potrzebną rekonwalescencję. Wcześniej Jarosław Kaczyński chciał pozamykać sporne kwestie, które mogłyby irytować Polaków i być jednym z kluczowych tematów przy wigilijnych stołach. Rzeczywistość nie dopasowała się do planów szefa PiS.

Drożyzna i efekt trudnej zimy to były wiodące tematy, których obawiał się obóz władzy. Do nich dochodzą kolejne nośne sprawy, które są percepcyjnie łatwe dla przeciętnego Kowalskiego.

Pozostało 85% artykułu
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: PiS dało świadectwo niewinności Tuskowi. Czy za KO będzie tak z Macierewiczem?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Bez kantów o Kancie
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Prekiel: Niebezpieczne przerzucanie się oskarżeniami o prorosyjskość
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Urbańczyk: Czy pakt migracyjny zamieni Unię w „oblężoną twierdzę Europa”?
felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?