Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 21.09.2021 19:05 Publikacja: 21.09.2021 19:05
Foto: AFP
Niemiecka kanclerz wielokrotnie krytykowała Polskę za łamanie praworządności. Ale na scenie unijnej była politykiem, który nawoływał do układania się z rządem PiS. Częściowo dlatego, że pochodziła z komunistycznych Niemiec i miała zawsze tendencję do usprawiedliwiania ich zachowania i próby prowadzenia dialogu. I nawet jeśli zupełnie nie podzielała ich punktu widzenia, zawsze opowiadała się za tym, żeby Polski i Węgier z Unii nie wypychać, bo konsekwencje będą fatalne dla regionu i całej UE. Ale także z powodu swoich osobistych predyspozycji – działania poprzez kompromis, a nie konfrontację. Już na samym początku sporu Brukseli z Warszawą o praworządność Merkel próbowała przekonywać do porozumienia. Jednak po spotkaniu z przywódcami Polski i Węgier zrozumiała, że obie strony mówią innymi językami.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Niemcy nie mogą pewnie uwierzyć w swoje szczęście Czyżby nie rozumiał tego prezydent Karol Nawrocki, który przed...
Bez systemowych rozwiązań obronnych doraźne zakupy i pojedyncze działania będą chronić nas raczej przed wyrzutam...
Prezydent Karol Nawrocki popełnia poważny błąd, stawiając wszystko na kartę amerykańską i atakując Unię Europejs...
Polska Agencja Prasowa może być filarem tarczy antydezinformacyjnej. Ma wszelkie możliwości i kompetencje. Potrz...
W Polsce jest silne oczekiwanie, by w końcu Berlin wykazał się wolą porozumienia w kwestii poważnego zadośćuczyn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas