Reklama

Lista poglądów dziwacznych

Autorski przegląd prasy

Publikacja: 24.11.2007 03:08

Poniedziałek

W „Newsweeku” Tomasz Jastrun oddaje się jak co tydzień swojej ukochanej obsesji. Pisze o „prawicowych publicystach, którzy do tej pory jechali za PiS jak prostytutki za wojskiem”. Panie redaktorze, wszyscy jesteśmy prostytutkami; ważne jest, za jakim wojskiem się jedzie.

Wtorek

Magdalena Żakowska w „Dzienniku” o dumie z bycia Polką. „Ostatnio zaimponowało mi (...) 11 milionów Polaków. Myślę oczywiście o wyborach. Jestem dumna, bo odrzuciliśmy pomysły neokonserwatystów znacznie szybciej, niż się tego spodziewałam”. Kto pani naopowiadał, że Kaczyński to neokonserwatysta? Czyżby jakiś polski lewicowy intelektualista?

Środa

Reklama
Reklama

Redaktor naczelny „Polityki” nie ma wątpliwości, że rząd Tuska świetnie będzie sobie radził przez najbliższe cztery lata: „[Tusk] co prawda nie ma wielkiego doświadczenia administracyjnego, ale otrzymał wiele bezcennych politycznych lekcji. (...) Także skład gabinetu – poza kilkoma personalnymi zagadkami – pozwala mieć uzasadnione nadzieje, że będzie to ekipa zdolna do kompetentnego rządzenia. (...) Życzmy powodzenia: im i sobie”. Alleluja i do przodu!

Czwartek

Lech Kaczyński nie kryje swych politycznych sympatii” – pisze w oskarżycielskim tonie Aleksandra Pawlicka, publicystka „Przekroju”. Czy to nie przerażające?!

Piątek

W „Gazecie Wyborczej” Ewa Siedlecka stawia do kąta wszystkich przeciwników Karty praw podstawowych. „Jeśli nowy rząd się [od niej] odetnie, będzie to po prostu wielki wstyd. Wstydem jest też to, że polski rzecznik praw obywatelskich opowiada się przeciw Karcie. To dziwactwo ma wymiar symboliczny”. Po co te lekcje w odcinkach? Nie można by raz a dobrze (najlepiej na pierwszej stronie) opublikować listę dziwacznych poglądów, za które Polacy powinni się wstydzić? Wykształciuchy mogłyby ją sobie wyciąć i traktować jako ściągę na imieninach u cioci.

blog.rp.pl/magierowski

Poniedziałek

W „Newsweeku” Tomasz Jastrun oddaje się jak co tydzień swojej ukochanej obsesji. Pisze o „prawicowych publicystach, którzy do tej pory jechali za PiS jak prostytutki za wojskiem”. Panie redaktorze, wszyscy jesteśmy prostytutkami; ważne jest, za jakim wojskiem się jedzie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Opinie polityczno - społeczne
Pracownicy: Działania dyrektora Ruchniewicza budzą nasze poważne wątpliwości
Reklama
Reklama