Sztuka pomogła mu zapomnieć Zagładę

Za granicą cenili go znacznie bardziej niż w Polsce. Gdy zmarł parę dni temu w swoim domu w Genewie, informacja o tym obiegła cały świat.

Publikacja: 25.11.2008 04:19

Jan Krugier 1928 – 2008

Jan Krugier 1928 – 2008

Foto: Rzeczpospolita

Wspomnienia o nim ukazały się w największych zachodnich mediach. Jan Krugier, znany marszand i kolekcjoner sztuki, wielbiciel dzieł Picassa, odszedł w wieku 80 lat.

Był synem radomskiego Żyda – przedsiębiorcy, który pasję kolekcjonowania sztuki potrafił zaszczepić dzieciom. Jako 12-letni chłopak trafił do Treblinki, przeszedł przez Auschwitz-Birkenau. Cudem ocalał – jako jedyny ze swej rodziny. Po wojnie dostał szansę na drugie życie. Adoptowało go szwajcarskie małżeństwo. Chciał zostać malarzem. W Zurychu studiował w Akademii Sztuk Pięknych, gdzie poznał Alberta Giacomettiego, rzeźbiarza, który wprowadził go w kręgi artystyczne.

Jednak sławę przyniosła mu nie własna twórczość, lecz pasja kolekcjonera. W Los Angeles poznał Marię Annę Poniatowski, plastyczkę, krewną króla Stanisława Augusta, z którą dzielił zainteresowanie sztuką. Pobrali się, a rysunek Georges’a Seuarta, jednego z prekursorów moderny, zapoczątkował liczącą prawie pół tysiąca prac jedną z najznakomitszych prywatnych kolekcji na świecie.

Pierwszą galerię Krugierowie założyli w 1962 r. w Genewie, drugą w 1987 r. w Nowym Jorku. Kompletowali obrazy z XIX i XX w., m.in. dzieła Paula Cezanne’a, Marca Chagalla, Francisa Bacona, Balthusa, Georges’a Braque’a, Alexandra Caldera, Edgara Degasa i Henriego Matisse’a. Jednak Krugier szczególnie upodobał sobie Pabla Picassa. Prac tego artysty galeria ma najwięcej, zarządza także kolekcją Mariny Picasso, wnuczki malarza.

W tym roku nowojorska galeria Krugierów po raz pierwszy sięgnęła po fotografię. Swe prace zaprezentowała Eva Rubinstein, córka wybitnego pianisty Artura Rubinsteina.

Sam Krugier twierdził, że kolekcjonowanie sztuki pozwala mu żyć z pamięcią, która zabija. Najważniejszą wystawę 178 starannie wyselekcjonowanych dzieł poświęcił pamięci ofiar nazizmu. Pokazywał ją m.in. w Wenecji i Madrycie, ale na początek wybrał Berlin.

Wspomnienia o nim ukazały się w największych zachodnich mediach. Jan Krugier, znany marszand i kolekcjoner sztuki, wielbiciel dzieł Picassa, odszedł w wieku 80 lat.

Był synem radomskiego Żyda – przedsiębiorcy, który pasję kolekcjonowania sztuki potrafił zaszczepić dzieciom. Jako 12-letni chłopak trafił do Treblinki, przeszedł przez Auschwitz-Birkenau. Cudem ocalał – jako jedyny ze swej rodziny. Po wojnie dostał szansę na drugie życie. Adoptowało go szwajcarskie małżeństwo. Chciał zostać malarzem. W Zurychu studiował w Akademii Sztuk Pięknych, gdzie poznał Alberta Giacomettiego, rzeźbiarza, który wprowadził go w kręgi artystyczne.

Opinie polityczno - społeczne
Agnieszka Markiewicz: Niebezpieczna wiara w dobrą wolę Iranu
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Zetki nie wierzą we współpracę Nawrockiego i rządu Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Stanisław Jędrzejewski: Algorytmy, autentyczność, emocje. Jak social media zmieniają logikę polityki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Niekonstruktywne wotum zaufania
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Kubin: Czy Izrael mógł zaatakować Iran?