Zagrożony uniwersytecki sukces

Nacisk na interdyscyplinarność miał poprawić jakość kształcenia akademickiego. Na razie resort nauki działa w tej sprawie niekonsekwentnie - piszą działacze samorządu studenckiego.

Aktualizacja: 30.12.2018 23:02 Publikacja: 30.12.2018 17:58

Uniwersytet Warszawski, Brama Główna

Uniwersytet Warszawski, Brama Główna

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Studia międzyobszarowe w Polsce mają już długą, 25-letnią historię, ale pozostają szerzej nieznane, ciesząc się rozpoznawalnością jedynie w najlepszych liceach oraz wśród olimpijczyków. Pierwsze takie kierunki powstały na przełomie lat 1992 i 1993 na Uniwersytecie Warszawskim, za którym szybko podążyły inne uczelnie. Podstawowym założeniem było wprowadzenie do systemu szkolnictwa wyższego elementów anglosaskiej edukacji – indywidualnego kształcenia pod kierunkiem specjalnie dobieranego nauczyciela, tzw. tutora, oraz swobodnie kształtowanego przez studenta toku studiów, w celu przekroczenia barier oddzielających poszczególne dziedziny nauki. Intencją ówczesnego rektora UW prof. Andrzeja Wróblewskiego, było stworzenie na Uniwersytecie „mini-Oksfordu”. Obecnie w Polsce funkcjonuje 12 ośrodków dydaktycznych tego typu.

Pozostało 89% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Polska prezydencja w Unii bez Kościoła?
Opinie polityczno - społeczne
Psychoterapeuci: Nowy zawód zaufania publicznego
analizy
Powódź i co dalej? Tak robią to Brytyjczycy: potrzebujemy wdrożyć nasz raport Pitta
Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Joe Biden wymierzył liberalnej demokracji solidny cios
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: Religię w szkolę zastąpmy nowym przedmiotem – roboczo go nazwijmy „transcendentalnym”
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką