Reklama

Felieton Stanisława Remuszki: Erystyka na upały

Jako grubas nie lubię upałów.

Publikacja: 01.08.2014 14:53

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Red

Na dodatek człowiek czuje wokół tyle gorąca, widzi tyle walk, bitew i bijatyk, słyszy tyle kłótni, sporów, swarów i darcia kotów, że coraz częściej marzy o jednym: wyjechać do Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej (180 km od Ursynowa) i tam chodzić po lesie (pływać po lub w jeziorze, jeździć na rowerze, itp., itd.) samotnie albo z Kasią – bez innych ludzi, bez telewizji, bez telefonu i bez internetu. Ja wiem, to marzenie ściętej głowy, tak nie da się żyć dłużej niż góra dwa dni (sprawdzone) – więc na razie siedzę sobie w klimatyzowanych 22 stopniach i cyzeluję chłodne reguły codziennego pokojowego współżycia w mieście i w sieci z innymi osobnikami mojego gatunku:

1. Najważniejsze rzeczy/sprawy, to rozmowy i umowy. Rozmowa, to interaktywna wymiana informacji oraz opinii, umowa zaś, to wspólne kształtowanie fragmentu przyszłej rzeczywistości.

2. Najgorsze rzeczy/sprawy, to wojna i kłamstwo. Wojna dlatego, że niszczy umowy (i przy okazji wszystko inne), kłamstwo zaś dlatego, że odbiera sens rozmowom, ponieważ zmienia znaczenie słów i zdań, za pomocą których wymieniamy informacje i opinie.

3. Ludzie wypowiadają głównie dwa rodzaje ważnych zdań twierdzących. Pierwszy rodzaj mówi JAK JEST (opisuje rzeczywistość rzeczywistą, twardo weryfikowalną). Drugi rodzaj mówi JAK POWINNO BYĆ (opisuje rzeczywistość postulowaną, idealną, chcianą).

4. Spory między ludźmi są częścią ich duchowej natury tak immanentną jak białko jest immanentnym budulcem ludzkiego ciała. Można wyobrazić sobie istotę bez białka, na oko nieodróżnialną od człowieka – ale ta istota nie byłaby człowiekiem, tylko jakimś homoniewiadomo. Nie da się żyć bez sporów.

Reklama
Reklama

5. Spory – co do generaliów – lepiej rozwiązywać pokojowo niż na ringu (a tym bardziej wojennie).

6. Spory są o niebo groźniejsze wtedy, gdy ludzie różnią się w opisie rzeczywistości rzeczywistej (informacja) niż wtedy, gdy różnią się w opisie rzeczywistości postulowanej (opinie).

7. Późniejsze nie może być przyczyną wcześniejszego.

8. Większość zjawisk ma swoją przyczynę i skutek. Akcja powoduje reakcję, reakcja zaś jest spowodowana akcją.

9. Czasami (rzadko) decyduje bezosobowy nieintencjonalny przypadek, los czyli traf, zwany także szczęściem/nieszczęściem albo zbiegiem okoliczności. Wtedy raczej nic nie da się zrobić.

10. Nieprawda (fałsz) i kłamstwo to dwa różne pojęcia. Można błądzić, czyli mylić się, czyli głosić fałsz bezwiednie, przez pomyłkę, niechcący. Natomiast kłamstwo, to świadome głoszenie nieprawdy. Brzydko jest kłamać.

Reklama
Reklama

11. Szczerość absolutna, czyli mówienie rozmówcy w oczy wszystkiego zawsze i wszędzie, zazwyczaj utrudnia rozwiązywanie sporu, szkodzi budowie zaufania między stronami i studzi wzajemne uczucia.

Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem :-)

Na dodatek człowiek czuje wokół tyle gorąca, widzi tyle walk, bitew i bijatyk, słyszy tyle kłótni, sporów, swarów i darcia kotów, że coraz częściej marzy o jednym: wyjechać do Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej (180 km od Ursynowa) i tam chodzić po lesie (pływać po lub w jeziorze, jeździć na rowerze, itp., itd.) samotnie albo z Kasią – bez innych ludzi, bez telewizji, bez telefonu i bez internetu. Ja wiem, to marzenie ściętej głowy, tak nie da się żyć dłużej niż góra dwa dni (sprawdzone) – więc na razie siedzę sobie w klimatyzowanych 22 stopniach i cyzeluję chłodne reguły codziennego pokojowego współżycia w mieście i w sieci z innymi osobnikami mojego gatunku:

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Adam Bodnar ofiarą polityki, w której nie ma miejsca na kompromis
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Prekonstrukcja rządu. Jak Donald Tusk może jeszcze uratować władzę
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Protesty antyimigranckie, czyli czy górale zatęsknią za arabskimi turystami?
Opinie polityczno - społeczne
„To byli i są nasi chłopcy”. Widzieliśmy wystawę w Muzeum Gdańska
Opinie polityczno - społeczne
Niezauważalne sukcesy rządu. Dlaczego ekipa Donalda Tuska sprzedaje tylko złe wiadomości?
Reklama
Reklama