Aktualizacja: 03.09.2019 18:31 Publikacja: 03.09.2019 18:31
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Pojawił się kilkanaście lat temu, a razem z nim, nieodłącznie, laska, sarkazm i opakowanie vicodinu. Niejednemu z widzów w Polsce wydawało się pewnie, że uzależnienie od tego leku przeciwbólowego jest chorobą tylko odrobinę mniej rzadką niż te, które doktor Gregory House diagnozował u swoich pacjentów. Ale ta fikcyjna postać była ofiarą całkowicie realnego problemu. Uzależnienie od leków opioidowych, do których należy vicodin, w ostatniej dekadzie w USA kosztowało życie blisko pół miliona ludzi.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas