Reklama

Przeciw państwu wyznaniowemu

Kościół występuje jako sprawny, godny zaufania partner, który potrafi zawrzeć z władzą polityczną korzystny dla siebie kontrakt – pisze działacz Stowarzyszenia Koalicja Ateistyczna.

Aktualizacja: 03.11.2015 18:45 Publikacja: 02.11.2015 18:43

Przeciw państwu wyznaniowemu

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Kiedy ateista patrzy na Polskę, nie może się nadziwić, do jakiego stopnia demokratyczne państwo jest zaangażowane w utrzymywanie za własne pieniądze niechętnej jego autonomii instytucji, która bez skrupułów pasożytuje na zasobach tego państwa i wychowuje legion przekonanych, że prawo boskie jest zawsze ponad stanowionym, a krzyż zawsze ponad godłem.

Religie są procesami społecznymi, a kościoły i związki wyznaniowe – organizacjami, wokół których te procesy się skupiają. Przekonanie wiernych, że istnieje jakiś bóg, nie miałoby dla ateistów znaczenia, gdyby nie to, że kościoły i związki wyznaniowe angażują się politycznie w sprawy publiczne. Ateiści uważają, że w ustroju demokratycznym życie publiczne powinno być organizowane wyłącznie według zasad, które dają się ująć w ramach debaty społecznej. Niechętni są temu, żeby mocno wpływał na tę sferę żywioł religijny, w którym sprawy zasadnicze są kwestią dogmatyki – a zatem poza dyskusją.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: W sprawie reparacji Karol Nawrocki chce realizować program Niemiec i „Gazety Wyborczej”
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
Reklama
Reklama