Reklama

Gwiazdowski: Niech żyje nepotyzm! (ciąg dalszy)

W ramach walki z nepotyzmem opozycja przedstawiła listę „znajomych ministra”. Znalazł się na niej prezes Grupy Azoty. Spieszę więc donieść, że Grupa ta istnieje tylko dzięki znajomym różnych ministrów.

Publikacja: 28.09.2016 14:19

Gwiazdowski: Niech żyje nepotyzm! (ciąg dalszy)

Foto: Archiwum

W 2006 roku prezesem Zakładów Azotowych w Tarnowie został znajomy ówczesnego prezesa Nafty Polskiej – spółki Skarbu Państwa do restrukturyzacji i prywatyzacji przemysłu naftowego i chemicznego. Słowem „koleś”. Ale to on – dzięki tej znajomości – po tym jak nie doszło do sprzedaży Tarnowa i Zakładów Azotowych Kędzierzyn prywatnemu inwestorowi, „załatwił” zgodę na wprowadzenie spółki na giełdę. Po latach okazało się, że to uratowało „polską chemię”. Prezes Kędzierzyna, na nieszczęście dla Kędzierzyna, nie miał takich znajomości. I dlatego Tarnów przejął później Kędzierzyn. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Opinie polityczno - społeczne
Karol Nawrocki odniósł sukces w USA. Ale popełnił jeden poważny błąd
Reklama
Reklama