Aktualizacja: 11.09.2018 20:08 Publikacja: 11.09.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
Wyższe koszty uprawnień do emisji CO2 plus wyższe ceny węgla przyniosą nam za chwilę wzrost cen energii elektrycznej. Jak pisaliśmy kilka dni temu w „Rzeczpospolitej", w kontraktach terminowych na przyszły rok cena prądu dla firm jest droższa o 50 proc. Podwyżek należy się spodziewać również w przypadku ciepła systemowego. Bo podobnie jak w przypadku energii elektrycznej ciepło pozyskujemy głównie ze spalania węgla, a podczas tego procesu do atmosfery wydalane są miliony ton CO2. Jak piszemy dziś na stronach ekonomicznych, należy się spodziewać, że cena ciepła wzrośnie o ok. 25 proc., a o kolejne 11 podrożeje dystrybucja.
Nawet jeśli ostatnie wydarzenia na Półwyspie Iberyjskim nie były skutkiem wrogiej działalności, to pokazały pote...
Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.
Koniec lania wody. Wyborcy nie interesuje, czy przyszły prezydent uprawia jogging czy boks. Od kandydata/kandyda...
Jeśli chcemy budować silną armię, to musimy zwiększyć jej finansowanie. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy… z...
W cztery lata liczba pracujących emerytów wzrosła aż o 30 proc. To skutek dobrej koniunktury, ale i korzystnych...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas