Reklama

Budżet Unii i polska w niej rola

Czy kogoś dziwi, że solidarność, będąca jednym z filarów Unii Europejskiej, jak też nowe wyzwania, muszą znaleźć odbicie w jej finansach? – pyta główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu w polemice z ministrem Konradem Szymańskim.

Aktualizacja: 07.02.2020 05:15 Publikacja: 06.02.2020 18:04

Budżet Unii i polska w niej rola

Foto: AdobeStock

Lektura wywiadów i wypowiedzi pana Konrada Szymańskiego, ministra do spraw europejskich, potrafi wprawić w zakłopotanie, w zdziwienie, a nieraz może nawet w oszołomienie. Nutą przewodnią większości z publicznych enuncjacji pana ministra pozostaje bowiem zdanie, że „Polska ma polską rolę w Unii”. A później już zawsze, tradycyjnie, następuje litania niezgód Polski na propozycje, a to Komisji Europejskiej (KE), a to Parlamentu Europejskiego (PE), a to takiego, czy innego państwa, które nie wykazuje zrozumienia dla tego, że „Polska ma polską rolę w Unii” (rozmowa „Mamy w Unii własną rolę”, „Rzeczpospolita” z 5 lutego).

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Putin „kupił" Indie za 13 miliardów dolarów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Koźmiński: Czy wszyscy zginiemy?
Opinie Ekonomiczne
A może budżetowe zaskoczenie to paradoksalnie niezła wiadomość dla RPP?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dziękuję za Wasz bunt sprzed 45 lat
Opinie Ekonomiczne
Jak obejść podatkowe liberum veto Karola Nawrockiego?
Reklama
Reklama