Aktualizacja: 29.04.2015 22:00 Publikacja: 29.04.2015 22:00
Foto: Fotorzepa/Darek Golik
Rz: Prezydent Komorowski wyznaczył Polsce ambitny cel – awans do pierwszej dziesiątki najbardziej innowacyjnych krajów UE w ciągu dziesięciu lat. Dziś jesteśmy w ogonie Europy. Czy to realne?
Stawienie sobie ambitnych celów to dobry sposób na przyspieszanie, mobilizację instytucji i ludzi. Zwłaszcza jeśli jest to zbieżne z celami rządu. Dobrze, że Polsce, nam wszystkim, wskazaliśmy klarowne zadania, wyznaczyliśmy kierunek. Im więcej takich ambitnych celów, tym szybciej będziemy nadrabiać zaległości, które mamy wobec wielu krajów UE, zwłaszcza jeśli chodzi o innowacje.
Pakiet gospodarczych propozycji Karola Nawrockiego wygląda na atrakcyjny, ale jest nierealny. Nie dość, że ich r...
Rząd, który bardzo liczył na polityczne korzyści z tytułu uruchomienia KPO, ma w końcu z tego głównie kłopoty. J...
Rząd odtrąbił sukces. Wszak Polska ma być po raz kolejny największym beneficjentem budżetu UE i otrzymać rekordo...
Sukces Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI) powinien leżeć nie tylko w interesie giełdy i rynku kapitałowego, a...
Sankcje na rosyjski LPG są omijane dzięki importowi z Rosji do Polski węglowodorów, które – teoretycznie – miały...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas