Krzysztof A. Kowalczyk: Czy leci z nami pilot? Apel do premiera

Polsce brakuje koordynatora transformacji regionów węglowych. Czas ucieka, a wraz z nim mogą uciec pieniądze.

Publikacja: 05.05.2025 15:44

Krzysztof A. Kowalczyk: Czy leci z nami pilot? Apel do premiera

Foto: Bloomberg

Fundamentem zmian w regionach węglowych jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (FST). Jego kontynuacja w następnym budżecie unijnym jest jednak zagrożona. Polska potrzebuje lidera (może sam premier?!), który zawalczy o FST na forum Unii Europejskiej.

Sprawa jest poważna i nie skupia tyle uwagi polityków, ile powinna. Jednak wielu samorządom Fundusz Sprawiedliwej Transformacji pomógł w realnej zmianie. Spowodował, że województwo śląskie, Wielkopolska Wschodnia, region Bełchatowa, subregion wałbrzyski i Małopolska Zachodnia rozpoczęły działania transformacyjne, dzięki którym możliwa jest alternatywa gospodarcza po odejściu od węgla. Węgiel w tradycyjnych rejonach jego wydobycia powoli przestaje rządzić wyobraźnią mieszkańców, samorządowców i przedsiębiorców. Pojawiają się coraz śmielsze i coraz bardziej zielone wizje przyszłości.

Czym jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji?

Obecny Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, uruchomiony w ramach Wieloletnich Ram Finansowych 2021–2027, to pierwszy w historii Unii Europejskiej instrument przeznaczony dla regionów odchodzących od węgla. Do Polski trafiło 3,8 miliarda euro przeznaczonych m.in. na tworzenie nowych miejsc pracy, wsparcie dla przedsiębiorstw, rekultywację terenów pogórniczych czy rozwój zielonych technologii. Większość środków już jest rozdzielana, ale potrzeby są wciąż ogromne.

Regiony węglowe od wielu miesięcy podkreślają, że FST musi być kontynuowany. W marcu bieżącego roku regiony korzystające z jego wsparcia wystosowały stanowisko do rządu RP oraz Komisji i Parlamentu Europejskiego, w którym kładą nacisk na konieczność kontynuacji funduszu od 2028 roku. Podkreślają, że FST jest instrumentem skrojonym na miarę, rzeczywiście odpowiadającym na problemy zidentyfikowane podczas przygotowywania Terytorialnych Planów Sprawiedliwej Transformacji. W proces ten szeroko zaangażowały się władze lokalne, partnerzy gospodarczy i społeczni. FST podziałał na nich motywująco i przyspieszył działania transformacyjne.

Polski rząd w sposób dalece niewystarczający interesuje się przedłużeniem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji

Niedokończona transformacja węglowa

Daty odejścia od wydobycia w polskich regionach węglowych znacząco się od siebie różnią. Wałbrzych przeszedł przyspieszoną i niesprawiedliwą transformację w latach 90., kiedy były likwidowane zakłady górnicze. Skutek? Olbrzymie bezrobocie. Z wieloma problemami region boryka się do dziś.

Data zamknięcia ostatniej kopalni w woj. śląskim wciąż jest jeszcze nieznana. Kompleks Bełchatów ma zakończyć spalanie i wydobycie węgla brunatnego do 2038 roku.

Pieniądze będą zatem potrzebne przez długie lata. Środki muszą być odpowiednio zaplanowane i spożytkowane na transformacyjne projekty gwarantujące rozwój gospodarczy, nowe miejsca pracy oraz rozwój usług społecznych. Zapobiegnie to wyludnieniu się regionów po zakończeniu wydobycia.

Czytaj więcej

Rząd dosypie do górniczych odejść. Wcześniejszego zamykania kopalń nie będzie

Region Turowa oraz Lubelskie Zagłębie Węglowe z kopalnią Bogdanka obecnie nie są wspierane z FST. Nie ma wątpliwości co do tego, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat tamtejsze zakłady – główni pracodawcy – zostaną zamknięte. Bez środków z funduszu regiony te mogą sobie nie poradzić z bezrobociem i brakiem perspektyw dla mieszkańców, w szczególności młodych ludzi, dopiero wchodzących w dorosłe życie. FST pokryłby sporą część działań transformacyjnych w tych regionach.

Polska może być liderem transformacji

Obecnie polski rząd w sposób dalece niewystarczający interesuje się przedłużeniem FST. Podczas gdy regiony głośno mówią na arenie europejskiej, że fundusz będzie niezbędny, polski rząd chowa głowę w piasek i nie walczy o przyszłość dla regionów węglowych.

Polska jest największą beneficjentką Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w bieżącej perspektywie finansowej Unii. Tak samo byłoby w kolejnej, nadchodzącej szybkimi krokami, więc brak walki o te pieniądze jest niezrozumiały. Jest o co walczyć!

Konieczne jest, aby polski rząd podjął się ambitnego zadania koordynacji tego procesu. Utrwalanie opinii publicznej w przekonaniu, że będziemy przez długie lata wydobywać węgiel, jest niezgodne z rzeczywistością, a sprawiedliwa transformacja polega na rzetelności. Proces planowania powinien być otwarty (tak było w przypadku FST, który powstawał oddolnie, przy zaangażowaniu interesariuszy), działania jasno komunikowane, a pieniądze wydawane przejrzyście i zgodnie z przeznaczeniem. W raporcie „Głosy z regionów objętych Funduszem Sprawiedliwej Transformacji”, który Instytutu Reform sporządził na zlecenie Polskiej Zielonej Sieci, regiony podkreślają że potrzebują zainteresowania i koordynacji ze strony rządu. Bez tego trudno skutecznie zabiegać o kontynuację funduszu, dzięki któremu mogą się dalej rozwijać.

Dlatego Polska Zielona Sieć wraz z dziewięcioma organizacjami działającymi na rzecz transformacji polskich regionów węglowych wysłała list do premiera Donalda Tuska wzywając do walki o nowe środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Trwające już negocjacje budżetowe dotyczące kolejną unijną perspektywę finansową oraz polska prezydencja w UE stanowią doskonałą okazję do zabezpieczenia przyszłości mieszkańców polskich regionów węglowych.

O autorce

Alina Pogoda

Specjalistka ds. sprawiedliwej transformacji w Polskiej Zielonej Sieci, inżynier górnictwa i geologii.

Fundamentem zmian w regionach węglowych jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (FST). Jego kontynuacja w następnym budżecie unijnym jest jednak zagrożona. Polska potrzebuje lidera (może sam premier?!), który zawalczy o FST na forum Unii Europejskiej.

Sprawa jest poważna i nie skupia tyle uwagi polityków, ile powinna. Jednak wielu samorządom Fundusz Sprawiedliwej Transformacji pomógł w realnej zmianie. Spowodował, że województwo śląskie, Wielkopolska Wschodnia, region Bełchatowa, subregion wałbrzyski i Małopolska Zachodnia rozpoczęły działania transformacyjne, dzięki którym możliwa jest alternatywa gospodarcza po odejściu od węgla. Węgiel w tradycyjnych rejonach jego wydobycia powoli przestaje rządzić wyobraźnią mieszkańców, samorządowców i przedsiębiorców. Pojawiają się coraz śmielsze i coraz bardziej zielone wizje przyszłości.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne