Aktualizacja: 03.09.2018 21:00 Publikacja: 03.09.2018 21:00
Foto: Adobe Stock
28 proc. uważa je za „bardzo prawdopodobne", a 4 proc. za „niemal pewne". Przy tym aż 33 proc. bankowców wskazało na procesy dezintegracyjne UE jako największe zagrożenie dla europejskiej gospodarki. Skąd taki pesymizm wśród przedstawicieli branży bankowej? Wystarczy się rozejrzeć. W mediach co jakiś czas pojawiają się alarmistyczne historie o twardym brexicie, włoski rząd wyłamał się z unijnej ortodoksji i stawia się Paryżowi, Berlinowi i Brukseli w kwestii polityki gospodarczej oraz imigracyjnej. Ambitne plany francuskiego prezydenta Macrona na zreformowanie Unii na razie ugrzęzły. Człowiek fetowany w zeszłym roku niemal jako „zbawca liberalnego porządku" traci popularność w swoim kraju i ma problemy z przekonaniem do swoich pomysłów nawet Niemców. Same Niemcy wciąż mierzą się z kryzysem imigracyjnym, w który same się wpakowały i który napędza popularność tzw. populistów w Europie. Na dodatek idą na konfrontację z USA, która nie może się podobać części państw Unii. Europejscy liberałowie narzekają na „rasistów", populistów i fake newsy, a jakoś nie mogą przyjąć do wiadomości, że tracą poparcie i szacunek głównie w wyniku swoich błędów w polityce i totalnego wyobcowania z problemów zwykłych ludzi. Oczywiście wciąż jest za wcześnie, by wieszczyć rozpad strefy euro i klęskę unijnej integracji. Rządzący Europą establishment może utrzymywać się jeszcze długo przy władzy w wielu krajach Europy. Skoro jednak wśród przedstawicieli branży bankowej pojawia się fatalizm dotyczący przyszłości UE, to jednak coś może być na rzeczy. Polscy bankowcy nie wpatrują się w Unię jak w cudowną ikonę, tylko widzą w niej organizm polityczno-gospodarczy, który obok zalet ma też wady i błędy konstrukcyjne.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Obecnie klienci mogą sprawdzić opony niczym smartfony, mając dostęp do wnikliwych testów opon, co pozwala im porównywać i analizować konkretne modele i ich parametry w różnych warunkach.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Zielone Orły „Rzeczpospolitej” to nagroda dla tych, którzy chcą dbać o czyste środowisko i zieloną transformację na różnych poziomach – na poziomie gospodarczym, samorządowym, organizacji pozarządowych – mówił Michał Szułdrzyński, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, podczas rozdania nagród dla najbardziej zasłużonych w obszarze ekologii osób, organizacji i firm.
Dla firm we Francji Warszawa musi być tak samo atrakcyjna jak Berlin i Rzym. Dla polskich firm Paryż powinien stać się równie przyjazny jak Waszyngton czy Londyn.
Złoty w środę po południu zyskiwał na wartości. Umacniał się zarówno wobec dolara, jak i euro.
Nie możemy zamknąć dyskusji o powodzi wraz z uporządkowaniem zalanych miejscowości, wypłatą odszkodowań i odbudowaniem zniszczonych obiektów. Potrzebny jest plan działań, który rozwiąże powtarzający się w dorzeczu Odry i Wisły problem.
Notowania złotego pozostają pod wpływem eurodolara. Ten jednak na razie nie może wykonać mocniejszego ruchu.
Środowisko radców prawnych konsekwentnie powierza stanowisko prezesa samorządu mężczyznom. Czy to oznacza, że kobiety się nie nadają?
O tym, czy dana wypowiedź ma charakter bezprawny, nie powinien decydować wyłącznie charakter użytych słów, ale również kontekst, w jakim zostały użyte.
To prawda, władze samorządu radców prawnych lubią ciszę i unikają niewygodnych pytań, a karty są z góry rozdane.
Podejrzany, żeby uzyskać optymalną poradę prawną, musi być szczery, a nie będzie bez gwarancji tajemnicy adwokackiej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas