Reklama

Kto będzie doradzał prezydentowi?

Prof. Witold Orłowski może zostać doradcą ekonomicznym prezydenta Bronisława Komorowskiego – ujawnia „Rzeczpospolita”

Publikacja: 08.07.2010 02:17

Kto będzie doradzał prezydentowi?

Foto: ROL

Na razie nie ma potrzeby powoływania sztabu doradców, tak jak to było za poprzedniego prezydenta. Ale nazwisko prof. Orłowskiego się pojawiało. Nie jest to też jedyny kandydat – powiedział rozmówca „Rz” zbliżony do kręgów rządowych.

Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński początkowo w ogóle nie miał doradców ekonomicznych. Ryszard Bugaj i Adam Glapiński zostali powołani dopiero wiosną 2009 roku. Jeszcze później, w styczniu tego roku, prezydent utworzył Narodową Radę Rozwoju, w której skład weszli m.in.: prof. Zyta Gilowska, prof. Witold Orłowski, prof. Michał Seweryński i prof. Stanisław Gomułka.

– Doradca ma za zadanie kształtować szerszą opinię prezydenta – wyjaśnia rolę doradcy Ryszard Bugaj. – Konkretne prace legislacyjne to już zadanie sztabu urzędników.

Zdaniem Mirosława Gronickiego, byłego ministra finansów, Orłowski (obecnie główny ekonomista PricewaterhouseCoopers) już jako wieloletni doradca ekonomiczny prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego pokazał profesjonalizm i byłby to trafiony wybór. Współpracownik Bronisława Komorowskiego z okresu sprawowania przez niego funkcji marszałka Sejmu Andrzej Halicki zaznacza, że nie należy się teraz spodziewać exodusu polityków z parlamentu do Kancelarii. Komorowski nie ma też zamiaru podbierać pracowników premierowi. – Prezydent elekt ma swoją koncepcję pracy i tworzenia Kancelarii Prezydenta – wyjaśnił poseł PO. – Zapewne wkrótce ją przedstawi.

Halicki dodał, że Komorowski będzie chciał ściągnąć do siebie ludzi z różnych środowisk i ekspertów w wielu dziedzinach. Decydujące dla niego będą kryteria zawodowe, nie polityczne.

Reklama
Reklama

Na giełdzie nazwisk kandydatów na doradcę ekonomicznego prezydenta pojawiały się także inne nazwiska, m.in. Marii Pasło-Wiśniewskiej (byłej prezes Pekao), prof. Stanisława Gomułki, Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz prof. Dariusza Filara.

Część z tych osób jest już jednak zaangażowana w doradzanie premierowi, inni mieliby zapewne problem z bliskim współdziałaniem z ministrem finansów Jackiem Rostowskim, na co stawia prezydent elekt.

Na razie nie ma potrzeby powoływania sztabu doradców, tak jak to było za poprzedniego prezydenta. Ale nazwisko prof. Orłowskiego się pojawiało. Nie jest to też jedyny kandydat – powiedział rozmówca „Rz” zbliżony do kręgów rządowych.

Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński początkowo w ogóle nie miał doradców ekonomicznych. Ryszard Bugaj i Adam Glapiński zostali powołani dopiero wiosną 2009 roku. Jeszcze później, w styczniu tego roku, prezydent utworzył Narodową Radę Rozwoju, w której skład weszli m.in.: prof. Zyta Gilowska, prof. Witold Orłowski, prof. Michał Seweryński i prof. Stanisław Gomułka.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Reklama
Reklama