– Powstanie i rozwój małych firm w ogromnej mierze zależy od dostępu do kredytów. Niestety, drobni przedsiębiorcy wciąż skarżą się na problemy z uzyskiwaniem pożyczek – mówił Bernanke w Waszyngtonie. Zaznaczył, że wartość kredytów bankowych dla małych firm spadła z ponad 710 mld dol. kwartalnie w 2008 roku do poniżej 670 mld dol. w 2010 roku.

Szef Fedu podkreślał, że rozwiązanie tego problemu powinno być priorytetem, bo małe firmy są "kluczowe dla poprawy stanu gospodarki". To one tworzą ok. 60 proc. wszystkich miejsc pracy w USA, a wypłacając pensje, napędzają konsumpcję. Rozwiązanie kwestii kredytowania małych firm ułatwi więc walkę z bezrobociem, które wciąż wynosi aż 9,5 proc. – Nasz przekaz jest jasny: stosując wciąż odpowiednie standardy ostrożności, pożyczkodawcy powinni zrobić wszystko, co w ich mocy, aby sprostać potrzebom wiarygodnych kredytobiorców. – podkreślił Ben Bernanke.

[i]Jacek Przybylski z Waszyngtonu[/i]