Ranking Bloomberga nieco różni się w ocenach od innych znanych tego typu zestawień, m.in. Forbes'a. Pierwsza piątka to Slim (74,7 mld dol.), Bill Gates (63,3 mld dol.), Hiszpan Amancio Ortega (Inditex, odzież, 54,1 mld dol.), Warren Buffett (46,6 mld dol.) i Szwed Ingvard Kamprad (Ikea, 41.5 mld dol..).

Majątek został policzony na dzień 5 października. Dlatego np. rosyjski oligarcha Wiktor Wekselberg znalazł się na 43 miejscu, choć dzięki sprzedaży akcji TNK-BP powinien być najbogatszym Rosjaninem z majątkiem ponad 18 mld dol.. Czyli większym niż ma 40ty w zestawieniu Aliszer Usmanow (Arsenal, Kommersant, Metalloinvest, Facebook). Jednak transakcja sprzedaży akcji nie została jeszcze sfinalizowana więc nie można jej doliczyć do majątku Wekselberga dziś ocenianego na 17,9 mld dol..

A gdzie dwóch się kłóci, tam wygrywa trzeci, w tym wypadku najbogatszy Ukrainiec Rinat Achmetow (46 lat). Właściciel licznych hut ( ma 71 proc. udziałów największego koncernu metalurgicznego Ukrainy), kopalni i klubu Szachtar Donieck znalazł się z majątkiem 18,9 mld dol. na 38 miejscu wśród najbogatszych tego świata.

Majątek Achmetowa w ciągu roku zyskał na wartości aż 31,5 proc. Pod tym względem lepszy od niego jest tylko Brazylijczyk Jorge Paulo Lemann (+54,9 proc., 37-miejsce 19,1 mld dol.).

Jednak Achmetow nie zwalnia tempa i w codziennym notowaniu stanu bogactwa Bloomberg Billionaires Index na 2 listopada jest już na 35 miejscu z 19,1 mld dol..