Aktualizacja: 23.12.2014 05:44 Publikacja: 23.12.2014 05:44
Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski
KGHM w tym roku uzyskał nasze wyróżnienie „Marka Polskiej Gospodarki". Jakie znaczenie ma dla pana marka KGHM, na ile jest ona rozpoznawalna na świecie?
Dla mnie KGHM to coś więcej niż marka. To przede wszystkim ludzie, zestaw wartości i gwarancja, że bez względu na lokalizację naszych zakładów, działamy w oparciu o te same, najwyższe standardy. Ale KGHM to również symbol ponadpółwiecznej tradycji polskiego górnictwa miedziowego, z którego możemy być dumni. Także dlatego, że pod tą marką pracują dziś nie tylko górnicy w Polsce, ale też Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Chile.
Niestandardowe wyzwania, przed jakimi stoi polska gospodarka, wymagają niestandardowych działań. Czy z obecnego...
Debata o odebraniu 800+ niepracującym obywatelom Ukrainy w Polsce to nie tylko kwestia budżetu czy „sprawiedliwo...
Minister finansów co do zasady rzadko ma dobrą prasę. No bo jak tu lubić gościa, który co rusz nakłada na nas no...
Położenia na stole podwyżki podatków w 2026 r. przez Ministerstwo Finansów można właściwie było się spodziewać....
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Rewolucje przemysłowe i robotyzacja dotykały przede wszystkim pracowników fizycznych z niższym wykształceniem. T...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas