Reklama

Bez dobrych regulacji rozwój nie przyspieszy

Kumulacja zaniechań w sferze reform powinna stanowić wyrzut sumienia klasy politycznej. Skala nierozwiązanych, ale łatwo rozwiązywalnych problemów jest bowiem bardzo poważna.

Publikacja: 03.11.2015 20:00

Prof. Tomasz Siemiątkowski

Prof. Tomasz Siemiątkowski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rozwój gospodarczy Polski, jaki nastąpił w ostatnim ćwierćwieczu, osiąga najprawdopodobniej (bądź już osiągnął) swoje apogeum, jeśli  chodzi o tzw. etap transformacyjny. To, co już osiągnęliśmy, było łatwiejsze od celu, który przed nami (tj. dalszy rozwój), a to z tej przyczyny, że dynamika wzrostu zacofanej gospodarki po jej uwolnieniu była ex definitione większa, wychodząc z „martwego" punktu, aniżeli będzie, biorąc jako punkt wyjścia obecny moment.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama