Afryka to kontynent, który budzi coraz większe zainteresowanie polskich przedsiębiorców. Roczny wzrost wartości eksportu z naszego kraju do poszczególnych krajów afrykańskich sięga nawet kilkudziesięciu procent, jednak w ujęciu wartościowym wciąż nie jest to wielkość znacząca dla całego polskiego handlu zagranicznego.
Informacje na temat Afryki pojawiające się w mediach są często negatywne – konflikty zbrojne, skrajne ubóstwo, choroby itp. Takie postrzeganie Czarnego Lądu wynika przede wszystkim z uprzedzeń nabytych w przeszłości, różnic pomiędzy rzeczywistością w Unii Europejskiej i w krajach afrykańskich, a także z wyolbrzymiania negatywnych informacji w mediach. Nie można zaprzeczać, że Afryka zmaga się z wieloma problemami, ale nie stanowią one przeszkód dla przedsiębiorców z takich krajów, jak Chiny czy Turcja, do zawierania kontraktów z tamtejszymi firmami.
W jakich branżach polscy przedsiębiorcy powinni upatrywać swoich szans na kontynencie afrykańskim? Jedną z nich jest eksport żywności. W Afryce mieszka obecnie ponad miliard ludzi, a w ciągu najbliższych 20 lat ich liczba się podwoi. Rosnąca siła nabywcza konsumentów sprawia, że kontynent ten staje się coraz atrakcyjniejszym rynkiem dla eksportu żywności.
Co prawda na Czarnym Lądzie znajduje się około 30 proc. wszystkich uprawnych ziem na świecie i 25 proc. zasobów łatwo dostępnej dla ludzi i zwierząt wody pitnej, ale jednocześnie kontynent ten nie radzi sobie z produkcją wystarczającej ilości żywności. Ta sprzedawana w supermarketach pochodzi w zdecydowanej większości z importu. Lokalnie wytwarzana jest tylko niewielka część żywności przetworzonej oraz owoce i warzywa sprzedawane w sieciach handlowych. Na półkach sklepowych znaleźć można przede wszystkim produkty z USA, Chin, Indii, Australii itp.
Innymi ważnymi produktami eksportowymi z Polski mogą być maszyny i urządzenia, na które popyt znacząco rośnie. Wielu eksporterów z naszego kraju już jest obecnych na tamtejszych rynkach, jednak Polska ma potencjał do znacznie szybszego wzrostu.