Aktualizacja: 08.09.2016 19:35 Publikacja: 08.09.2016 19:30
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Nie, nie chodzi o to, że państwa europejskie są niedemokratyczne. Chodzi o proces centralizacji Unii Europejskiej, który postępuje już od początków lat 90. i którego rezultatem jest dzisiejszy kryzys polityczny i instytucjonalny.
Oto w „Financial Timesie” pojawia się artykuł relacjonujący spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z premierem Węgier Viktorem Orbánem, do którego doszło podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Autor artykułu podziela wprawdzie wyrażoną przez obu polityków troskę o przyszłość Unii, ale jego zrozumienie kończy się w chwili, gdy Kaczyński i Orbán nawołują do przywrócenia w Europie tradycyjnych wartości. Gdyby chodziło tu jeszcze o polemikę z politykami naszego regionu, nie byłoby w tym nic szczególnego. To oczywiste, że przyszłość Unii powinna być rezultatem kompromisu, dyskusji, ścierania się różnych wizji i światopoglądów. Powinniśmy o tym rozmawiać, proponować koncepcje – zarówno tutaj w Europie Środkowo-Wschodniej, jak i na Zachodzie. Jednak nie o dyskusję tu chodzi, lecz o ten szczególny, protekcjonalny ton, który pamiętamy z czasów inwazji na Irak, gdy ówczesny prezydent Francji Jacques Chirac powiedział pod adresem krajów naszego regionu, że „straciły okazję, by siedzieć cicho”.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Biznes płaci w zjednoczonej Europie o 80 proc. większe rachunki za energię niż w Ameryce i o 55 proc. większe niż w Chinach. Polska chce w pierwszym półroczu 2025 roku zacząć to zmieniać.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 grudnia Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na zakład przemysłowy w obwodzie rostowskim. Z kolei ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w obwodzie briańskim.
Biały Dom przygotowuje nałożenie „irańskich” sankcji na rosyjską ropę. To jeszcze bardziej utrudni rosyjski eksport surowca i obniży jego cenę.
Osiemdziesiąt milionów złotych na godzinę. Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztuje wszystkich Rosjan wojna rozpętana przez Putina. Wydatki Kremla na wojnę ustanowiły nowy rekord. Tyle nie wydawał nawet Związek Sowiecki.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ma 11 grudnia skierować do parlamentu wniosek w sprawie głosowania wotum zaufania dla jego rządu.
Nowa aplikacja, „SafeAthens” to narzędzie, za pośrednictwem którego mieszkańcy i turyści mogą zgłaszać niebezpieczne sytuacje, bez względu na to, czy mowa o zagrożeniu ze strony innych ludzi, czy o zjawiskach pogodowych.
W ramach popularnego programu unijnego można ubiegać się o dofinansowanie działań związanych z szeroko rozumianą edukacją. Program Erasmus+ obejmuje lata 2021-2027. Jednym z kluczowych priorytetów projektu jest mobilność edukacyjna.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas