Praca, jak stanowił jeden z artykułów przedwojennej konstytucji kwietniowej, jest podstawą rozwoju i potęgi Rzeczypospolitej. Jakże prawdziwe jest to stwierdzenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż Polska nie jest krajem wysoce zasobnym w pozostałe czynniki decydujące o bogactwie, takie jak kapitał i surowce naturalne. Chcąc osiągnąć sukces, jesteśmy – dosłownie – skazani na to, by go sobie wypracować. Dlatego Pracodawcy RP zdecydowali się przygotować „Raport o pracy". Stanowi on całościowe spojrzenie na fundamentalne problemy polskiego rynku pracy. W ogromnej mierze to właśnie od tego, jak skutecznie będą one rozwiązywane, zależeć będzie, jak szybko (lub czy w ogóle), będziemy nadrabiać zapóźnienie rozwojowe względem Zachodu.
Punktem wyjścia dla Raportu jest aktualna sytuacja panująca na polskim rynku pracy. Jak nietrudno zauważyć, ostatnie kilka lat było w jego przypadku wręcz nieprzerwanym pasmem sukcesów. Nie zawsze jest jednak doceniana doniosłość tego faktu. By jak najlepiej go zobrazować, warto przypomnieć wcale nie tak dawne prognozy. Cofnijmy się do marca 2013 r. Narodowy Bank Polski przewidywał wtedy, że bezrobocie będzie nieustannie rosło aż do 2015 r., kiedy osiągnie szczytowy poziom.
Większy optymizm wykazywał ówczesny rząd – w projekcie ustawy budżetowej na 2014 r. założył, że w końcu 2016 r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 12,8 proc. wobec 13,8 proc. w grudniu 2013, a więc w trzy lata odsetek osób zarejestrowanych jako poszukujące pracy skurczy się o 1 pkt proc. A jak było naprawdę?
Rzeczywistość przerosła wszelkie oczekiwania. Biorąc pod uwagę najnowsze dostępne dane, w ciągu niecałych ostatnich trzech lat spadek ten wyniósł aż 5 pkt proc. A wszystko to udało się osiągnąć przy – w najlepszym przypadku – umiarkowanie zadowalającej dynamice wzrostu PKB.
Przemyślane reformy
Trzeba jednak pamiętać, że obecny, bardzo korzystny stan rzeczy nie będzie utrzymywał się wiecznie. Przemyślana reforma prawa pracy czy też mądrze skonstruowany nowy ujednolicony podatek dochodowy mogą i powinny stać się solidną podbudową polskiego rynku pracy, zapewniającą jego sprawne funkcjonowanie zarówno w pogodę, jak i w niepogodę. Właśnie teraz jest najlepszy czas na dokonanie tych potrzebnych zmian.