Aktualizacja: 02.04.2017 21:19 Publikacja: 02.04.2017 21:19
Anna Cieślak-Wróblewska
Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek
Frapująca jest też lista osób, z którymi Morawiecki ma się spotkać. Z jednej strony to administracja Białego Domu, która reprezentuje nową myśl gospodarczą prezydenta Trumpa. Z drugiej to szefowa amerykańskiego banku centralnego i szefowa MFW (obie panie są uważane za jedne z najbardziej wpływowych osób na świecie), które kojarzone są raczej z nurtem liberalnym. Co ciekawe, Morawiecki może sobie poradzić w obu tych, wydawałoby się, skrajnie różnych środowiskach. W Polsce to Morawiecki jest przecież jednym z głównych krytyków globalizacji, za to wielkim promotorem nowoczesnej „narodowej" gospodarki. A Trump ma bardzo podobne poglądy. Jednocześnie Morawiecki jako pragmatyk i doświadczony praktyk rynkowy będzie potrafił znaleźć wspólny język z Janet Yellen czy Christine Lagarde. Być może nasz wicepremier ds. gospodarczych nie jest mistrzem dyplomacji, bo i jemu zdarzały się na tym polu wpadki, ale o gospodarce z pewnością potrafi rozmawiać praktycznie z każdym.
Jeśli stanowiska we władzach spółek Skarbu Państwa – tradycyjnie już obarczone ryzykiem politycznym – zostaną je...
Przy zachodzących w Polsce zmianach pokoleniowych i ekonomicznych gastronomia jest wręcz skazana na sukces, choc...
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas