Jednym z podstawowych działań Fundacji WHC jest stałe monitorowanie barier dostępu polskich pacjentów do najważniejszych świadczeń w systemie ochrony zdrowia w Polsce.
Zaawansowana choroba Parkinsona to wyzwanie medyczne, społeczno-ekonomiczne i wreszcie etyczne.
Współczesna medycyna nie potrafi jej wyleczyć. Dzięki postępowi nauki możemy jednak znacząco złagodzić najtrudniejsze do zaakceptowania przez pacjentów objawy, a wielu z nich przywrócić do aktywności zawodowej, co skutkuje zmniejszeniem naszych wspólnych wydatków na hospitalizacje, renty, zasiłki.
Ograniczony dostęp do jednej tylko, z trzech stosowanych w UE, terapii budzić musi niepokój i sprzeciw samych chorych oraz ich bliskich, którzy rezygnują z aktywności zawodowej, by opiekować się nimi, gdy przestają działać leki, skuteczne we wcześniejszych fazach choroby Parkinsona.
O potrzebie dostępu do DBS dla znacznie większej grupy chorych oraz finansowaniu ze środków publicznych dwu wysokiej skuteczności terapii: Duodopy i apomorfiny mówili uczestnicy debaty w „Rzeczpospolitej", ale również zaproszeni przez WHC eksperci medyczni, którzy wzięli udział w poprzedzającym ją seminarium – „Leczenie zaawansowanej choroby Parkinsona ze szczególnym uwzględnieniem niezaspokojonych potrzeb zdrowotnych w Polsce" 22 listopada w Warszawie: prof. Andrzej Bogucki, prof. Jarosław Sławek, prof. Grzegorz Opala, dr Magdalena Boczarska-Jedynak, dr Agata Gajos. Naszymi gośćmi byli też pacjenci, którym miodowy, a więc początkowy etap choroby pozwala jeszcze na wysiłek podróży. Część z nich wciąż jest aktywna zawodowo. Wielu już nie, bo pracowali „zbyt wolno"!