Groźna bakteria w szpitalu na Banacha

Ministerstwo Zdrowia poskąpiło pieniędzy na Narodowy Program Ochrony Antybiotyków. Tymczasem w jednym z warszawskich szpitali odkryto ognisko epidemiczne groźnej bakterii.

Aktualizacja: 18.11.2014 07:23 Publikacja: 18.11.2014 01:58

Groźna bakteria w szpitalu na Banacha

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Stołeczny szpital na Banacha, w której na 16 oddziałach leży ponad tysiąc pacjentów, dołączyła w poniedziałek do ognisk epidemicznych Klebsiella pneumoniae – pałeczki zapalenia płuc, odpowiedzialnej za 8 proc. zakażeń szpitalnych. To kolejne ognisko tej groźnej bakterii, po stołecznym szpitalu przy Lindleya i kilku w Poznaniu.

Tymczasem Klebsiella, która obok równie groźnej Escherichii coli należy do pałeczek jelitowych, jest dziś coraz trudniejsza w leczeniu. Nie radzą sobie z nimi nawet antybiotyki ostatniej szansy, czyli karbapenemy, bo bakterie wykształciły enzymy zdolne do ich dezaktywacji. To sprawia, że śmiertelność zakażonych nimi pacjentów, u których doszło do sepsy, wynosi na świecie od 50 do nawet 70 proc.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Ochrona zdrowia
Szpital w Nysie z długiem po powodzi. Dlaczego NFZ żąda zwrotu pieniędzy?
Ochrona zdrowia
Choroby rzadkie i zdrowie kobiet w nowym programie prac unijnej komisji zdrowia
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego