Uchodźcy nie otrzymują szczepień. Producenci leków obawiają się pozwów

Dziesiątki milionów migrantów może być pozbawionych szczepionek przeciw COVID-19, ponieważ niektórzy główni producenci obawiają się ryzyka prawnego związanego ze szkodliwymi skutkami ubocznymi - wynika z dokumentów organizacji charytatywnej GAVI.

Publikacja: 16.12.2021 11:00

Uchodźcy nie otrzymują szczepień. Producenci leków obawiają się pozwów

Foto: AFP

Prawie dwa lata po wybuchu pandemii, która zabiła już ponad 5 milionów ludzi, tylko około 7 proc. ludzi w krajach o niskich dochodach otrzymało dawkę szczepionki. Dostawy szczepionek na całym świecie są opóźnione z powodu problemów produkcyjnych, gromadzenia zapasów przez bogate kraje, ograniczeń eksportowych i biurokracji.

Obawy prawne stanowią dodatkową przeszkodę dla urzędników zajmujących się zdrowiem publicznym, którzy walczą z koronawirusem. Wielu producentów szczepionki przeciw COVID-19 zażądało od państw, aby zwolniły ich odpowiedzialności za wszelkie zdarzenia niepożądane, których doznały osoby w wyniku szczepień - informuje Organizacja Narodów Zjednoczonych. Tam, gdzie rządy nie sprawują kontroli, nie jest to możliwe.

Obawy dotyczą ludzi, takich jak przesiedleni w wyniku kryzysów w Mjanmie, Afganistanie i Etiopii, którzy są poza zasięgiem rządowych programów szczepień.

Z myślą o uchodźcach, migrantach i osobach ubiegających się o azyl, a także o ludziach dotkniętych klęskami żywiołowymi lub innymi zdarzeniami, które stawiają ich poza zasięgiem pomocy rządowej, w ramach globalnego programu znanego jako COVAX stworzono rezerwę szczepionek, które mają być podawane przez grupy humanitarne. 

Czytaj więcej

RPA z rekordową liczbą zakażeń. W kraju szerzy się wariant Omikron

Globalny Sojusz na rzecz Szczepionek i Szczepień (GAVI) informuje, że podmioty ubiegające się o dawki, głównie organizacje pozarządowe, nie są w stanie ponieść ryzyka prawnego, a dostawy z tego zapasu mogą być realizowane tylko wtedy, gdy producenci szczepionek przyjmą na siebie odpowiedzialność. Tylko niewielka część się na to godzi.

Przedstawiciele GAVI informują, że ze względu na wątpliwości prawne tylko 2 mln dawek wysłano do tej pory. Z danych ONZ wynika, że około 167 mln ludzi jest wykluczonych z rządowych programów szczepień.

Jeśli wszystkie firmy nie zaakceptują odpowiedzialności prawnej, "dostęp do szczepionek dla niektórych populacji pozostanie wyzwaniem" - stwierdza GAVI, dodając, że nowe kryzysy będą generować dodatkowe zapotrzebowanie na szczepionki dla przesiedleńców.

- Niechęć producentów szczepionek do wzięcia na siebie ryzyka prawnego jest "główną przeszkodą" w próbach dostarczenia szczepionek  - powiedział agencji Reutera rzecznik GAVI. We wrześniu dyrektor generalny GAVI, Seth Berkley, na Twitterze zaapelował do producentów leków, aby odstąpili od swoich wymagań w zakresie odszkodowań prawnych.

Taką odpowiedzialność wzięli na siebie m.in. chińscy producenci - SinoVac, Sinopharm i Clover Biopharmaceuticals. Amerykański Johnson & Johnson potwierdził, że również odstąpi od swoich wymagań.

Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Producentów Farmaceutycznych (IFPMA) poinformowała, że żadna firma nie odmówiła rozważenia przyjęcia na siebie ryzyka prawnego. Firmy uważają, że nie mogą tego zrobić bez pełnej wiedzy o tym, gdzie i jak szczepionki będą używane.

Europejska Federacja Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych, która reprezentuje duże firmy farmaceutyczne w Europie, przekonuje, że ludzie mogą obwiniać szczepionki za problemy, które pojawiają się później, nawet jeśli nie są one powiązane.

"Może to prowadzić do zwiększonej liczby spraw sądowych, w których publicznie kwestionuje się bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki" - napisano w oświadczeniu dla agencji Reutera. 

Prawie dwa lata po wybuchu pandemii, która zabiła już ponad 5 milionów ludzi, tylko około 7 proc. ludzi w krajach o niskich dochodach otrzymało dawkę szczepionki. Dostawy szczepionek na całym świecie są opóźnione z powodu problemów produkcyjnych, gromadzenia zapasów przez bogate kraje, ograniczeń eksportowych i biurokracji.

Obawy prawne stanowią dodatkową przeszkodę dla urzędników zajmujących się zdrowiem publicznym, którzy walczą z koronawirusem. Wielu producentów szczepionki przeciw COVID-19 zażądało od państw, aby zwolniły ich odpowiedzialności za wszelkie zdarzenia niepożądane, których doznały osoby w wyniku szczepień - informuje Organizacja Narodów Zjednoczonych. Tam, gdzie rządy nie sprawują kontroli, nie jest to możliwe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów