Nosi nazwę Tianhe-2, czyli Droga Mleczna – 2. Na czoło listy najpotężniejszych komputerów świata Top500 trafił w czerwcu. Pozostał na jej czele, w opublikowanej w Denver w Kolorado aktualizacji listy. Chińska maszyna zepchnęła na drugie i trzecie miejsce amerykańskie maszyny Titan i Seqouia.
Chiński komputer może pracować z prędkością 33,86 petaflopsa, wykonać ponad 33 biliardy operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę.
Na szczycie nowo aktualizowanej listy od czerwca zaszła tylko jedna zmiana – na szóste miejsce wskoczył szwajcarski komputer Piz Daint, który jest w stanie pracować z prędkością 6,27 petaflopsa na sekundę. Będzie służył do tworzenia precyzyjnych prognoz pogody w Alpach Szwajcarskich.
Najpotężniejszy polski komputer Zeus z Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH w Krakowie przeznaczony do obliczeń naukowych zajął 145. pozycję. W pięćsetce jest też superkomputer Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego, który znalazł się na 221. miejscu.
Lista tworzona jest przez naukowców pracujących pod kierunkiem prof. Hansa Me- uera z Uniwersytetu w Mannheim. Zespół prof. Meuera mierzy, jak szybko komputery mogą rozwiązać specjalny rodzaj równania liniowego. To pozwala określić ich prędkość. Nie bierze jednak pod uwagę innych czynników – np. jak szybko dane mogą być przenoszone z jednego systemu do drugiego – co może mieć wpływ na rzeczywistą wydajność w warunkach normalnej pracy.