Chiński komputer górą

Najszybsza na świecie jest maszyna z Azji. Pokonani Amerykanie chcą zmiany kryteriów oceny.

Aktualizacja: 20.11.2013 08:08 Publikacja: 20.11.2013 08:04

Szósty na liście Top500 Piz Daint przeznaczony do sporządzania prognozy pogody zawdzięcza nazwę jedn

Szósty na liście Top500 Piz Daint przeznaczony do sporządzania prognozy pogody zawdzięcza nazwę jednemu z alpejskich szczytów

Foto: scscs

Nosi nazwę Tianhe-2, czyli Droga Mleczna – 2. Na czoło listy najpotężniejszych komputerów świata Top500 trafił w czerwcu. Pozostał na jej czele, w opublikowanej w Denver w Kolorado aktualizacji listy. Chińska maszyna zepchnęła na drugie i trzecie miejsce amerykańskie maszyny Titan i Seqouia.

Chiński komputer może pracować z prędkością 33,86 petaflopsa, wykonać ponad 33 biliardy operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę.

Na szczycie nowo aktualizowanej listy od czerwca zaszła tylko jedna zmiana – na szóste miejsce wskoczył szwajcarski komputer Piz Daint, który jest w stanie pracować z prędkością 6,27 petaflopsa na sekundę. Będzie służył do tworzenia precyzyjnych prognoz pogody w Alpach Szwajcarskich.

Najpotężniejszy polski komputer Zeus z Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH w Krakowie przeznaczony do obliczeń naukowych zajął 145. pozycję. W pięćsetce jest też superkomputer Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego Uniwersytetu Warszawskiego, który znalazł się na 221. miejscu.

Lista tworzona jest przez naukowców pracujących pod kierunkiem prof. Hansa Me- uera z Uniwersytetu w Mannheim. Zespół prof. Meuera mierzy, jak szybko komputery mogą rozwiązać specjalny rodzaj równania liniowego. To pozwala określić ich prędkość. Nie bierze jednak pod uwagę innych czynników – np. jak szybko dane mogą być przenoszone z jednego systemu do drugiego – co może mieć wpływ na rzeczywistą wydajność w warunkach normalnej pracy.

IBM – który stworzył 5 z 10 najszybszych superkomputerów z listy – na konferencji w Denver w Kolorado postuluje zmianę sposobu oceny najpotężniejszych komputerów świata.

– Top500 było bardzo przydatnym narzędziem. W ciągu ostatnich dziesięcioleci udało się opracować wspólny parametr do pomiaru sprawności komputerów – powiedział dr Alessandro Curioni, szef departamentu informatycznego IBM Zurich Research Lab. – Dzisiaj powinniśmy użyć bardziej praktycznych pomiarów, opartych na najważniejszych aplikacjach, które odzwierciedlałyby prawdziwe możliwości superkomputerów. Używamy ich przecież do rozwiązywania rzeczywistych problemów – aby osiągnąć postęp naukowy, pomóc w tworzeniu innowacji, a w końcu uczynić nasze życie lepszym.

Dr Curioni zapowiedział, że będzie prosił organizatorów zestawienia Top500 o ocenę komputerów w oparciu o sprawdzone uniwersalne metody testowania. Ale ten wniosek może być odrzucony.

– Bardzo prosty „Benchmark Linpack" (test wzorcowy mierzący szybkość rozwiązywania układu równań liniowych) nie może odzwierciedlać rzeczywistości, tak jak prawdziwa aplikacja pracująca na dzisiejszych złożonych systemach komputerowych – powiedział Erich Strohmaier. – Ale bardziej reprezentatywne testy muszą być dużo bardziej skomplikowane. Znalezienie dobrego środka między tymi skrajnościami okazuje się bardzo trudne, a niestety wszystkie poprzednie próby znalazły krytyków.

Liderem pozostaje więc chiński Tianhe-2. Opracowany został przez Narodowy Uniwersytet Technologii Obronnej. Finansowany jest przez rząd chiński. Komputer ma oferować swoją moc obliczeniową chińskim firmom i instytutom do badań i edukacji.

Urządzenie korzysta z 3,12 mln rdzeni procesorów Intela Ivy Bridge i Xeon Phi. Maszyna wykorzystuje też ponad 4 tys. 16-rdzeniowych procesorów chińskiej konstrukcji oraz dedykowany system operacyjny – zmodyfikowany ogólnodostępny Linux.

Testowany przez test Linpack chiński komputer jest prawie dwukrotnie sprawniejszy od następnej supermaszyny na liście – komputera Titan należącego do Departamentu Energii USA, pracującego w Oak Ridge National Laboratory w Tennessee. Ale Tianhe -2 wymaga olbrzymiej mocy 17808 kW – ponaddwukrotnie więcej niż 8209 kW, jakie potrzebuje Titan czy 7890 kW wykorzystywanych przez superkomputer Sequoia.

Dr Curioni uważa, że w przyszłości efektywność energetyczna powinna być także rozpatrywana jako kryterium oceny superkomputerów.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska