Spełnienie tej fantastycznej idei jest zasługą Glenna Martina z Nowej Zelandii. Gotowe jest już urządzenie po angielsku nazwane jetpack (nazwa to zestawienie słowa „backpack" – plecak i „jet" – odrzutowiec). Pracę nad maszyną konstruktor rozpoczął w swym garażu w Christchurch w latach 80.
Wynalazca przekonał do pomysłu kilku inwestorów i w 2004 r. wraz z nimi stworzył firmę Martin Jetpack, która zajmuje się realizacją marzeń swego założyciela.
Marzenie agenta
Idea osobistego śmigłowca po raz pierwszy pojawiła się już w roku 1919. Rosyjski wynalazca Aleksandr Fiodorowicz Andiejew nawet takie urządzenie opatentował. Nie powstał jednak żaden prototyp.
W latach 20. i 30. idea latania na własnym plecaku została spopularyzowana przez literaturę i komiksy science fiction. Pomimo dziesięcioleci postępu techniki w lotnictwie grawitacja ziemska i przystosowanie ludzi do kroczenia po ziemi skutecznie ogranicza potencjalne zastosowanie tych maszyn jako nowego środka transportu osobistego.
Powrót popularności nastąpił w latach 60. XX w., kiedy technologia pozwalała już na zbudowanie działającego urządzenia.