Okulary Spectacles, przedstawione pierwszy raz w październiku, nie przypominają popularnych niegdyś bardzo technicznych Google Glass. Snap (firma stojąca za serwisem Snapchat) nie ukrywa, że bardziej niż technologia interesuje ją moda. Okulary są zabawne, kolorowe i łatwe w obsłudze. I sprzedawane są w automatach samoobsługowych stojących na ulicy.
Pierwszy taki automat stanął w Los Angeles. Mimo, że okularki wcale nie są tanie, kosztują 129 dolarów, szybko ustawiła się przed nim kolejka licząca chwilami 100 osób — relacjonuje reporter BBC. Wszystko dlatego, że automaty mają po pewnym czasie... znikać z miejsc, w których je ustawiono. Dokładnie tak, jak wpisy w serwisie Snapchat.