Nieustraszony Felix i wielki skok

Austriacki sportowiec zamierza skoczyć z wysokości 37 kilometrów

Publikacja: 26.01.2010 00:51

Felix Baumgartner, skoczek ekstremalny

Felix Baumgartner, skoczek ekstremalny

Foto: AP

Co najmniej pięć minut swobodnego lotu. Co najmniej 36,5 km wysokości. I co najmniej 1100 kilometrów na godzinę. To plan minimum Feliksa Baumgartnera, który chce w ten sposób pobić cztery rekordy za jednym razem. Te najważniejsze – dotyczące maksymalnej wysokości i prędkości lotu człowieka – mają niemal pół wieku (pozostałe to rekord wysokości lotu balonem i czasu trwania skoku). W 1960 roku ustanowił je Amerykanin Joe Kittinger, wyskakując z gondoli balonu 31 km nad ziemią.[wyimek]Nikt nie wie, jak to będzie wyglądać. Nie wiem, jaka będzie reakcja mojego ciała - Felix Baumgartner skoczek ekstremalny[/wyimek]

Baumgartner (nosi przezwisko „Nieustraszony Felix”) już przygotowuje się do swojego wielkiego skoku. Kilka dni temu ogłosił, że odbędzie się on w tym roku, prawdopodobnie gdzieś nad Ameryką Północną. 40-letni Austriak ma już doświadczenie w takich eskapadach. W wojsku był skoczkiem spadochronowym, jako cywil skakał z najwyższych budynków świata. W roku 2003 przeleciał nad La Manche za pomocą kompozytowych skrzydeł.

[srodtytul]Wrząca ślina[/srodtytul]

Teraz na odpowiednią wysokość zabierze Baumgartnera balon helowy (ma mieć 140 metrów długości). Podróż w górę potrwa co najmniej trzy godziny. Przy okazji zespół skoczka (Red Bull Stratos) pobije rekord wysokości lotu balonem. Później skoczek otworzy drzwi ważącej ok. tony ciśnieniowej gondoli i runie w dół.

„Nieustraszony Felix” będzie miał na sobie skafander ciśnieniowy podobny do tego, jaki noszą astronauci, ale bardziej elastyczny, by pozwolić skoczkowi na przyjęcie odpowiedniej pozycji podczas fazy swobodnego spadania. Spadochron na plecach może się otworzyć automatycznie (mniej więcej na wysokości 1,5 – 2 kilometrów).

Taki skafander jest niezbędny – bez niego skoczek straci przytomność i umrze. Wszystko przez zmniejszone ciśnienie, co sprawia, że powyżej ok. 19 km (tzw. limit Armstronga) woda wrze nawet w temperaturze ciała.

– Jeżeli podczas skoku Felix otworzy maskę lub skafander, zamieni się w wielki bąbel, a płyn będzie mu wyciekał przez oczy i usta. Jak na horrorach. Śmierć przyjdzie w kilka sekund – mówił Art Thompson z zespołu przygotowującego skok.

Takich problemów doświadczył sam Joe Kittinger podczas swojego historycznego rekordowego skoku. – Wstałem, pomodliłem się i wysiadłem – opowiada Kittinger, który zresztą doradza „Nieustraszonemu Feliksowi”. Ale na skutek awarii rękawicy jego prawa dłoń potwornie spuchła, powodując trudny do wytrzymania ból. Skoczek nie poinformował jednak o tym kolegów na ziemi, bojąc się, że odwołają próbę.

[srodtytul]Wielkie bum[/srodtytul]

Największy niepokój wzbudza jednak pomysł przekroczenia bariery dźwięku. Organizatorzy wielkiego skoku twierdzą, że może to się stać już w 35. sekundzie lotu. Żaden człowiek bez pomocy maszyny jeszcze niczego podobnego nie dokonał.

– Nikt nie wie, jak to będzie wyglądać – przyznał Baumgartner. – Nie mogę wam powiedzieć, jaka będzie reakcja ciała.

Fala uderzeniowa powstająca podczas przekraczania bariery dźwięku niepokoi także techników zespołu. – Kiedyś uważano, że bariery dźwięku nie da się pokonać, bo samolot się rozpadnie – tłumaczył na konferencji prasowej Thompson. – W naszym przypadku samolot jest z krwi i kości, i będzie narażony na działanie potężnych sił.

Według szefa medycznego programu Jonathana Clarka ludzie mogą to przeżyć, o czym świadczy przypadek pilota samolotu lecącego z trzykrotną prędkością dźwięku, który przeżył katastrofę.

To nie koniec zagrożeń. W fazie swobodnego spadania ciało człowieka może zacząć się obracać. Doświadczył tego Kittinger – kręcił się z prędkością 120 obrotów na minutę, a chwilowe przeciążenie sięgnęło 22 g. Skoczek zemdlał. Aby temu zapobiec, można odpalić niewielki spadochron pomocniczy.

Organizatorzy Red Bull Stratos i sam Baumgartner twierdzą, że podróż na tak wielką wysokość pozwoli zebrać dane naukowe na temat naszej atmosfery. W praktyce jednak doświadczenia skoczka mogą się przydać przy konstruowaniu mechanizmów ratujących życie astronautom w razie uszkodzenia pojazdu podczas startu. Skorzystać mogą również piloci wysoko latających wojskowych samolotów.

Na razie przed „Nieustraszonym Feliksem” dwa skoki próbne: jeden z ok. 20 km i jeden z 27 km.

[ramka][srodtytul]Przeminęło z wiatrem [/srodtytul]W maju 2008 roku francuski spadochroniarz Michel Fournier zamierzał oddać rekordowy skok z wysokości 40 km. Do próby przygotowywał się w kanadyjskiej prowincji Saskatchewan. 64-letni śmiałek zamierzał – tak jak teraz Baumgartner – pobić cztery rekordy: osiągnąć największą wysokość balonem pilotowanym, oddać skok ze spadochronem z największej wysokości, pobić rekord najdłuższego opadania i zarazem opadać najszybciej. Była to jego trzecia próba, dwie wcześniejsze udaremnił wiatr, niszcząc balony przed startem. Tym razem wiatr nie zniszczył czaszy napełnionej helem, ale ją po prostu oderwał od gondoli i uniósł w przestworza.

[i]k.k.[/i][/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

Co najmniej pięć minut swobodnego lotu. Co najmniej 36,5 km wysokości. I co najmniej 1100 kilometrów na godzinę. To plan minimum Feliksa Baumgartnera, który chce w ten sposób pobić cztery rekordy za jednym razem. Te najważniejsze – dotyczące maksymalnej wysokości i prędkości lotu człowieka – mają niemal pół wieku (pozostałe to rekord wysokości lotu balonem i czasu trwania skoku). W 1960 roku ustanowił je Amerykanin Joe Kittinger, wyskakując z gondoli balonu 31 km nad ziemią.[wyimek]Nikt nie wie, jak to będzie wyglądać. Nie wiem, jaka będzie reakcja mojego ciała - Felix Baumgartner skoczek ekstremalny[/wyimek]

Pozostało 87% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska