Jak zachować prywatność w Sieci

Kasuj historię przeglądanych stron WWW, wyłącz ciasteczka szpiegujące twoje poczynania w Internecie, włącz opcję „nie chcę być śledzony” — radzą eksperci Mozilli. Dziś Europejski Dzień Prywatności.

Publikacja: 28.01.2013 15:40

Jak zachować prywatność w Sieci

Foto: photoxpress.com

Pogodziliśmy się już z tym, że za część informacji w Internecie płacimy swoimi danymi osobowymi. Niektóre informacje (takie jak te na Facebooku) udostępniamy z własnej nieprzymuszonej woli, inne podajemy wtedy, gdy wyraźnie „poprosi" o to skrypt na stronie, którą chcemy obejrzeć.

- Nasze prywatne dane mają wymierną, pieniężną wartość. Są walutą, którą płacimy za usługi, które w Internecie oferowane są „darmo". To jednak pojęcie umowne, bo nie ma czegoś takiego, jak darmowe usługi. Ktoś zawsze za nie płaci. — mówi Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych serwisowi Bezpieczniejwsieci. org. — Jeśli użytkownik dostaje coś darmo, to znaczy, że ktoś inny zapłacił za tę usługę za niego, albo wartość danych, które zostawia internauta, jest wystarczająca, by nie pobierać od niego dodatkowych opłat za usługę.

Jak się bronić przed pozostawianiem śladów w Internecie i udostępnianiem większości informacji o sobie? Eksperci Mozilli z okazji VII Europejskiego Dnia Ochrony Danych Osobowych sugerują wyposażenie swojej przeglądarki internetowej (oczywiście najlepiej Firefoksa, choć część funkcji działa również z innymi popularnymi przeglądarkami) w dodatki takie jak Collusion, czy Adblock Plus. Pierwszy pozwala na bieżąco sprawdzać kto śledzi nasze działania w Internecie i do kogo trafiają nasze dane. Drugi umożliwia wyłączenie irytujących reklam - również tych bazujących na zebranych od nas wcześniej informacjach.

Eksperci Mozilli sugerują również uruchomienie funkcji „Do Not Track" - „nie chcę być śledzony", która w teorii powinna uniemożliwiać firmom obecnym w sieci badanie naszego zachowania. Jeżeli ktoś nie wierzy w dobre intencje internetowych reklamodawców może zainstalować rozszerzenie TrackerBlock oraz Click&Clean usuwające ciasteczka („cookies") - pliki serwowane nam przez odwiedzane strony internetowe. Służą one do gromadzenia danych o nas. Click&Clean usuwa również szczególnie niebezpieczne ciasteczka Flash (tzw. LSO), przechowujące więcej informacji o nas i przez dłuższy czas niż „normalne" ciasteczka.

Więcej informacji:

Pogodziliśmy się już z tym, że za część informacji w Internecie płacimy swoimi danymi osobowymi. Niektóre informacje (takie jak te na Facebooku) udostępniamy z własnej nieprzymuszonej woli, inne podajemy wtedy, gdy wyraźnie „poprosi" o to skrypt na stronie, którą chcemy obejrzeć.

- Nasze prywatne dane mają wymierną, pieniężną wartość. Są walutą, którą płacimy za usługi, które w Internecie oferowane są „darmo". To jednak pojęcie umowne, bo nie ma czegoś takiego, jak darmowe usługi. Ktoś zawsze za nie płaci. — mówi Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych serwisowi Bezpieczniejwsieci. org. — Jeśli użytkownik dostaje coś darmo, to znaczy, że ktoś inny zapłacił za tę usługę za niego, albo wartość danych, które zostawia internauta, jest wystarczająca, by nie pobierać od niego dodatkowych opłat za usługę.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska