- Ofertowe ceny nieruchomości rosną przy coraz niższych czynszach za wynajem – podkreśla Michał Guzowski, główny analityk portalu Domiporta.pl. Czy ten trend utrzyma się w tym roku?
Michał Guzowski zwraca uwagę, że w 2020 r. mieliśmy dwa przełomowe momenty na rynku nieruchomości. - Pierwszy to początek epidemii, która przyniosła ogromną niepewność, co przełożyło się na spadki stawek na rynku najmu oraz przejście w trend boczny lub ograniczenie wzrostów cen na rynku sprzedaży – mówi analityk. - Drugim istotnym momentem był wrzesień, kiedy stało się jasne, że studenci nie wrócą do nauki stacjonarnej, a praca zdalna pozostanie z nami na dłużej. Najem potaniał gwałtownie w Krakowie i Gdańsku, z kolei ceny sprzedaży wzrosły wszędzie poza Trójmiastem, gdzie popyt przed pandemią napędzany był także przez inwestorów z rynku najmu krótkoterminowego oferujących noclegi na popularnych platformach internetowych.