Marynarska Business Park, Adgar Plaza, Platinium Business Park czy Horizon Plaza to tylko największe projekty, które już w 2008 r. pojawią się na rynku. Deweloperzy pracują pełną parą, a Mokotów stał się dzielnicą, w której najszybciej przybywa powierzchni biurowej.
Według Warsaw Research Forum, raportu przygotowanego przez sześć firm doradczych działających na rynku nieruchomości, wynika, że na koniec III kwartału 2007 r. na Mokotowie znajdowało się 518 tys. mkw. powierzchni biurowej, czyli jedynie o 70 tys. mkw. mniej niż w ścisłym centrum stolicy.
Więcej biurowców znajduje się jedynie na obrzeżach ścisłego centrum, czyli w ramach tzw. pierścienia centralnego, a ich powierzchnia wynosi 641 tys. mkw. Jednak już w przyszłym roku na Mokotowie przybędzie 212 tys. mkw. przestrzeni biurowej. Dodatkowo, jeśli plany inwestorów zostaną zrealizowane, w 2009 r. do użytku zostanie oddanych kolejne 140 tys. mkw.
Taki ogrom powierzchni trafiającej na rynek każe zastanowić się, czy jednoczesne pojawienie się nowych biurowców nie wywoła nadpodaży. Jeszcze kilka miesięcy temu w czasopismach branżowych nie brakowało głosów, że zarządcy będą mieli problem ze znalezieniem najemców na tak ogromną powierzchnię. Dziś analitycy nie mają wątpliwości, że taka sytuacja nie nastąpi.
– Mimo znacznego zwiększenia liczby inwestycji, w Warszawie wciąż brakuje powierzchni biurowej. Odsetek niewynajętej powierzchni waha się w granicach 1 – 4 proc. i nawet gdyby zwiększył się dwu-, trzykrotnie, to i tak pozwoliłby zachować równowagę na rynku – mówi Jakub Marszałek z Cushman & Wakefield. – Ponadto znalezienie miejsca na biuro o powierzchni kilku tysięcy mkw. graniczy z cudem, ponieważ dostępne są zazwyczaj małe przestrzenie rozlokowane w różnych budynkach – dodaje.