Reklama
Rozwiń
Reklama

Będą nowe tereny pod inwestycje

Od jesieni grunty rolne gorszej klasy w miastach będzie można prościej odrolnić. Znikną też opłaty za wyłączenie z produkcji rolnej. To pomysł komisji Palikota, nie podoba się on przedstawicielom samorządowców

Aktualizacja: 18.04.2008 09:07 Publikacja: 18.04.2008 01:31

W tej chwili przeszło połowa gruntów rolnych leży w granicach administracyjnych miast.

– Chcemy, żeby do gruntów klasy IV – VI w miastach nie stosować ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych (dalej: ustawa) – mówi poseł Wiesław Woda z sejmowej komisji nadzwyczajnej „Przyjazne państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji, nazywanej komisją Palikota. Komisja zakończyła pracę nad projektem nowelizacji tej ustawy i skierowała go do laski marszałkowskiej. Zdaniem posłów zwiększy to podaż gruntów pod budownictwo.

– To, że nie będzie się stosować ustawy do niektórych gruntów, nie oznacza pełnej dowolności. Ziemia rolna nie straci automatycznie swojego charakteru – tłumaczy Wacław Knopkiewicz, radca prawny Kancelarii Grynhoff Woźny Maliński, który uczestniczył w pracach nad projektem.

Zdaniem mec. Knopkiewicza decyzja, czy dany teren przeznaczyć pod inwestycję lub budownictwo, czy też zachować jego przeznaczenie, będzie należała do właściciela terenu i gminy.

Nie ma więc niebezpieczeństwa, że grunty typowo rolne stracą raptownie taki charakter. Po wejściu w życie nowelizacji, tam gdzie nie ma miejscowego planu, inwestorzy wciąż będą musieli występować o decyzję ustalającą warunki zabudowy, zanim wystąpią o pozwolenie na budowę. Za to zmiana przeznaczenia w miejscowym planie konieczna będzie tylko wtedy, kiedy przewiduje on rolne przeznaczenie terenu.

Reklama
Reklama

Projekt przewiduje też, że inwestor nie będzie musiał, tak jak obecnie, uzyskiwać decyzji o wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej i wnosić z tego tytułu opłat, nierzadko w wysokości kilkuset tysięcy złotych.

Nowela ma mieć zastosowanie także do spraw wszczętych, a niezakończonych przed jej wejściem w życie.

Jeżeli więc gmina zacznie załatwiać zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu lub inwestor wystąpi o decyzję zezwalającą na wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, to nie będzie trzeba tych postępowań kontynuować.

45,7 proc. powierzchni miast stanowią nadal tereny rolne

Po wejściu w życie ustawy nie trzeba będzie również uiszczać opłat rocznych za wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, które nastąpiło przed wejściem w życie noweli. Ma to nastąpić 1 października 2008 r.

Tego optymizmu nie podzielają przedstawiciele samorządów. – Sam pomysł jest dobry, ale nie do końca – ocenia Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. Według niego, jeśli nowela wejdzie w życie w tym kształcie, inwestorzy zaczną budować, gdzie zechcą, a gminy nie będą mogły protestować.

Reklama
Reklama

– Ustawa zawiera bardzo ważny art. 7. To na jego podstawie gminy określają w miejscowym planie zmianę przeznaczenia gruntu rolnego na inne cele. Jeżeli nie będzie się stosowało tej ustawy, to także tego przepisu – wyjaśnił Porawski.

– Tymczasem – dodaje – ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie zawiera podobnego uregulowania. Gminy nie będą więc mogły w miejscowych planach decydować o zmianie charakteru gruntu rolnego.

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy.

– Nie bardzo będzie wiadomo, które grunty są rolne. Gminy nigdy nie uchwalały bowiem planów dla gruntów typowo rolnych, bo po co plan dla pola – wyjaśnia Porawski. Z tych powodów do projektu noweli powinny zostać wprowadzone zmiany.

Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad swoimi zmianami. – Chcemy, żeby gminy w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego określały, które tereny przeznaczyć pod zabudowę – dodaje wiceminister. – Jeżeli na takim obszarze znajdą się grunty rolne, rada gminy podejmie uchwałę o zmianie ich charakteru na budowlany lub inwestycyjny. Procedury odrolniania będą jednakowe w całym kraju.

Według pomysłu ministerstwa dalej trzeba będzie uzyskać decyzję o wyłączeniu z produkcji i wnosić opłaty. Ministerstwo zapowiada, że przekaże projekt do konsultacji społecznych w tym miesiącu.

Reklama
Reklama

Zasady odrolniania są jednakowe dla terenów rolnych wiejskich i miejskich.

Prezydent miasta (wójt, burmistrz) musi otrzymać na to zgodę. Wyraża ją w zależności od klasy gruntów minister rolnictwa lub marszałek województwa, następnie gmina w miejscowym planie decyduje, na co tereny rolne chce przeznaczyć.

Inwestor musi jeszcze uzyskać decyzję o wyłączenie terenu z produkcji rolnej i wnieść opłaty za wyłączenie danego terenu spod produkcji rolnej (nie pobiera się jej np. przy indywidualnym budownictwie).

Nalicza je starosta. Ich wysokość ustala na podstawie ustawy o ochronie gruntów rolnych. Im lepsza klasa gruntu, tym większa opłata. Pieniądze idą na Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, a dysponuje nim marszałek województwa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

W tej chwili przeszło połowa gruntów rolnych leży w granicach administracyjnych miast.

– Chcemy, żeby do gruntów klasy IV – VI w miastach nie stosować ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych (dalej: ustawa) – mówi poseł Wiesław Woda z sejmowej komisji nadzwyczajnej „Przyjazne państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji, nazywanej komisją Palikota. Komisja zakończyła pracę nad projektem nowelizacji tej ustawy i skierowała go do laski marszałkowskiej. Zdaniem posłów zwiększy to podaż gruntów pod budownictwo.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama