Oferty biur w apartamentowcach można znaleźć w całej Warszawie. Jednak jest ich niewiele w porównaniu z całkowitą podażą powierzchni biurowej. Analitycy CB Richard Ellis Polska szacują, że w stolicy znajduje się ok. 60 tys. mkw. nowoczesnych biur w budynkach mieszkalnych.
– Można tu wymienić Centrum Muszelka przy al. Jana Pawła II, Sawa Park na Pradze oraz Babka Tower przy rondzie „Radosława” – wylicza Olga Drela z działu badań rynku i doradztwa w CB Richard Ellis Polska. – Miesięczne czynsze osiągane na wynajmie takiej powierzchni to ok. 15 – 20 euro za mkw. w zależności od lokalizacji – dodaje.
Olga Drela przyznaje, że powierzchnie biurowe w apartamentowcach nie cieszą się zainteresowaniem firm. W końcu prestiżowe apartamenty warszawskie, poza wysoką ceną i ponadprzeciętną jakością wykonania, cechują się kameralną lokalizacją i charakterem, co ma podkreślać ich wyjątkowość. Przedsiębiorcy jednak nie zwracają uwagi na te atuty.
– Najemcy biur nie są skłonni do płacenia wysokich stawek czynszu za powierzchnię w budynkach tego typu, nawet o wysokim standardzie, gdyż nie są one kojarzone z luksusowymi lokalizacjami dla biur. Dla najemców biurowych istotna jest bowiem prestiżowa lokalizacja w ścisłym centrum Warszawy, wysoki standard budynku (klasa A) – przede wszystkim nowoczesna konstrukcja, nowatorskie rozwiązania oraz sąsiedztwo znanych na świecie firm – wyjaśnia Drela.
Projekty o funkcji mieszanej, mieszkaniowo-biurowe, są jeszcze rzadkością na warszawskim rynku mieszkaniowym. – Więcej można znaleźć stron ujemnych takiego połączenia niż zalet. Biorąc pod uwagę funkcje mieszkaniowe, bezpośrednie sąsiedztwo biur jest dużym dyskomfortem, stwarza poczucie braku prywatności. Z kolei funkcja biurowa w budynku mieszkaniowym nie sprzyja zachowaniu atmosfery i charakteru biznesowego – dodaje Anna Terlecka z działu nieruchomości mieszkaniowych w CB Richard Ellis Polska.