Pod koniec ubiegłego tygodnia Sejm zakończył prace nad zmianami upraszczającymi załatwianie formalności inwestycyjnych. Chodzi o nowelizację prawa budowlanego. Środowisko związane z budownictwem nie szczędzi jej słów krytyki.
[srodtytul]Ryzyko wzrośnie[/srodtytul]
Nowela zastępuje pozwolenia na budowę i użytkowanie prostą procedurą rejestracji rozpoczęcia lub zakończenia budowy.
– Nie jesteśmy przeciwko rejestracji, uważamy tylko, że komplikuje ona, a nie ułatwia, formalności – twierdzi Sławomir Żak, prezes Izby Architektów RP.
Starosta nie będzie bowiem już kontrolował jakości projektów. Ich weryfikacja może nastąpić dopiero np. podczas realizacji inwestycji. Ponadto większość rejestracji nie będzie się kończyła wydaniem decyzji. Zniknie więc postępowanie administracyjne z udziałem stron.