Grzyb niesie ze sobą wiele zagrożeń. Powoduje rozkład i odpadanie tynków, niszczy mury, drewno, a co najważniejsze – ma bardzo silne oddziaływanie alergenne. Dlatego walczyć z nim trzeba szybko i bezwzględnie.
Wraz ze zmianami klimatycznymi – ciepłe zimy i wilgotne lata – oraz zanieczyszczeniem środowiska, a głównie kwaśnymi deszczami, zjawisko korozji biologicznej staje się coraz bardziej dokuczliwe. Przez korozję biologiczną budynków rozumie się różne formy niszczenia elementów budowli, wywołane działaniem organizmów żywych, tzw. szkodników biologicznych. Obok grzybów domowych i pleśniowych takimi szkodnikami są również jednokomórkowe drożdże, glony oraz owady.
[srodtytul]Przyczyny i ich usuwanie[/srodtytul]
Na korozję biologiczną najbardziej narażone są północne, słabo oświetlone elewacje. Powstawaniu jej sprzyja też bliskość drzew i krzewów oraz kurz komunikacyjny czy przemysłowy, zawierający związki organiczne, będące pożywką dla rozwoju glonów i porostów. Ponadto na rozwój mikroorganizmów wpływa podwyższona wilgotność powietrza, powodowana przez sąsiedztwo zbiorników wodnych.
Wreszcie, skażenie mikrobiologiczne pojawia się tam, gdzie ujawniają się błędy wykonawcze na elewacji budynku, np. nierówne wykonanie ściany, błędy w ułożeniu cienkowarstwowych wypraw elewacyjnych, słabość zastosowanych materiałów elewacyjnych czy nieszczelne pokrycia dachowe, rynny i rury spustowe.