Reklama

Każdy ze współużytkowników wieczystych płaci za siebie

Publikacja: 06.08.2009 12:00

Red

[b]Jestem użytkownikiem wieczystym działki, która jest podzielona na kilka części. Do tej pory opłacałem użytkowanie wieczyste za siebie i pozostałych współużytkowników ponieważ pisma o zapłatę opłaty rocznej przychodziły na mój adres. Większość tych użytkowników wieczystych nie żyje, a z pozostałymi nie utrzymuję kontaktów. Z tego powodu opłaty za użytkowanie chcę płacić tylko za siebie. Czy w związku z tym będę ponosić jakieś konsekwencje? Czy miasto podzieli moją działkę?[/b]

Pytania nie są jednoznaczne. Chodzić zapewne o jakiś podzielony budynek i związane z jego częściami udziały w użytkowaniu działki albo niezabudowaną działkę podzieloną nieoficjalnie.

Zasadą jest, że każdy zobowiązany jest do zapłaty tylko swojej części opłaty za użytkowanie wieczyste. Jednak zadłużenie (zaległości) pozostałych współużytkowników może spowodować dla naszego czytelnika pośrednio prawne konsekwencje: obciążenie hipoteki na nieruchomości przez miasto lub egzekucję z udziału w użytkowaniu.

Zgodnie z Kodeksem cywilnym współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną w stosunku do posiadanych udziałów (art. 207 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=57E9DA4F67B39842ED62CA1F89A8E916?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]). Przepisy te mają zaś zastosowanie do współużytkowania wieczystego: w [b]wyroku z 11 lutego 2004 r. Sąd Najwyższy[/b] stwierdził „ w zakresie rozliczeń z tytułu opłaty rocznej należnej za udział we współużytkowaniu wieczystym możliwe jest stosowanie w drodze analogii art. 207 k.c., (…) ustalona opłata roczna należna od nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste dzielona jest na poszczególnych współużytkowników stosownie do wielkości ich udziałów we współużytkowaniu wieczystym.” [b](sygn. akt III CZP 103/03).[/b]

Zatem miasto (gmina) nie może domagać się od czytelnika całości zaległej opłaty.

Reklama
Reklama

Większość gmin kieruje wezwania do zapłaty do wszystkich współużytkowników dzieląc kwotę zadłużenia na części. Mamy jednak sygnały, że zdarzają się sytuacje kiedy miasto próbuje egzekwować całość opłaty od tylko jednej, najbardziej wypłacalnej osoby. Nie ma jednak podstaw do takiej praktyki.

Zaleganie z opłatami przez resztę współużytkowników nie pozostaje bez wpływu na sytuację czytelnika. Gmina może prowadzić egzekucję z udziału zadłużonych użytkowników, obciążyć hipotekę, a w ostateczności wystąpić do sądu o podział działki.

[b]Jestem użytkownikiem wieczystym działki, która jest podzielona na kilka części. Do tej pory opłacałem użytkowanie wieczyste za siebie i pozostałych współużytkowników ponieważ pisma o zapłatę opłaty rocznej przychodziły na mój adres. Większość tych użytkowników wieczystych nie żyje, a z pozostałymi nie utrzymuję kontaktów. Z tego powodu opłaty za użytkowanie chcę płacić tylko za siebie. Czy w związku z tym będę ponosić jakieś konsekwencje? Czy miasto podzieli moją działkę?[/b]

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama