Płaciłam rocznie za użytkowanie 57 zł, a teraz mam płacić 1400 zł – opowiada Iza Jabłońska z zarządu wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Piwnej. – Naszą działkę o powierzchni 3,3 tys. mkw. wyceniono na 20 mln zł. Skąd taka kosmiczna cena?
Urzędnicy tłumaczą falę podwyżek opłat za użytkowanie wieczyste wzrostem wartości działek. – Robimy porządek. Podwyżki muszą być duże, bo ostatnie wyceny działek są nawet sprzed 15 lat – mówią.
[wyimek][link=http://www.rp.pl/temat/402463_Jak_kwestionowac_podwyzke_oplaty_za_wieczyste_uzytkowanie.html]Jak kwestionować podwyżkę opłaty za użytkowanie wieczyste?[/link] - czytaj w poradniku[/wyimek]
A to właśnie od wartości działki zależy opłata za użytkowanie wieczyste – wynosi 1 proc. Mieszkańcy mówią, że nie uchylają się od opłat za użytkowanie gruntu. – Tylko chcemy wiedzieć, jak przeprowadza się wyliczenia, skąd biorą się tak wysokie kwoty – mówi Jabłońska i dodaje, że przydałaby się taka mapa, która pokazywałaby, gdzie ile grunt jest wart. – Każdy mógłby wtedy wstępnie wyliczyć swoją opłatę. A tak to urzędnicy robią, co chcą.
Rozpiętość wycen gruntów przyjętych przez urząd dzielnicy jest ogromna. Na Ochocie wynosi od 3,5 tys. zł do 6 tys. zł, na Bielanach 1 – 2,5 tys. zł, a na Białołęce 210 – 504 zł.