>> Liczba ofert w tej cenie wzrosła z 8 do 13,5 proc. – Jednak w tym samym czasie pojawiło się też więcej ofert w cenie powyżej 10 tys. zł za metr. W I kwartale stanowiły one 13 proc. ofert, a obecnie 19 proc. Między innymi ta zmiana struktury podaży spowodowała wzrost średniej ceny w ciągu ostatnich trzech miesięcy – wyjaśnia Marta Kosińska, analityk Szybko.pl.
>> W Krakowie widać podobne zjawisko. W I kwartale 2010 r. niemal 50 proc. mieszkań można było kupić za 7 – 8 tys. zł za mkw. – obecnie stanowią 26 proc. całości podaży. Przybyło natomiast ofert w cenie powyżej 8 tys. – dziś ponad 27 proc. wszystkich ogłoszeń, podczas gdy w I kwartale było to 8,3 proc.
>> We Wrocławiu również pojawiło się więcej ofert w najwyższych cenach. W II kwartale 7,5 proc. mieszkań wystawionych było w cenie powyżej 8 tys. za metr, natomiast trzy miesiące temu było to 1,3 proc.
>> W Poznaniu i Gdańsku struktura cenowa ofert nie zmieniła się znacząco w ciągu ostatniego kwartału.
>> Szybko.pl oprócz cen we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni i Sopocie analizował stawki wywoławcze w takich miastach, jak Łódź, Lublin, Szczecin, Toruń, Olsztyn, Opole, Białystok, Katowice.