Inwestycje obcokrajowców - co kupują w Polsce

Prywatni klienci z zagranicy kupują u nas coraz więcej mieszkań. Część nieruchomości to tzw. domy wakacyjne

Publikacja: 20.06.2011 02:55

Inwestycje obcokrajowców - co kupują w Polsce

Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski

• Z badań firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami Emmerson wynika, że od 2005 do 2010 r. łączna powierzchnia mieszkań i lokali użytkowych kupowanych przez obcokrajowców zwiększyła się kilkakrotnie.

• W 2005 r. klienci z zagranicy kupili u nas 77,3 tys. mkw. mieszkań i 22,5 tys. mkw. powierzchni usługowych.

• W 2006 r. obcokrajowcy kupili w Polsce już 121,9 tys. mkw. mieszkań. – Jednak największą łączną powierzchnię mieszkań w naszym kraju obywatele obcych państw nabyli w 2008 r., kiedy to wyniosła ona prawie 189 tys. mkw. – podaje Jarosław Skoczeń z Emmersona. – Zakładając, że średnia powierzchnia mieszkania to 55 mkw., daje to ponad 3,4 tys. lokali.

• W kolejnych dwóch latach obcokrajowcy kupowali u nas już mniej metrów. W 2009 r. nabyli 182,5 mkw. mieszkań, a w 2010 r. – 172,2 tys. mkw. Według analityków z Emmersona to efekt kryzysu finansowego, którego konsekwencje ponosi też rynek nieruchomości. – Mieszkańcy bogatszych od Polski krajów, z których głównie pochodzą osoby kupujące u nas lokale, musieli zacząć oszczędzać. Wzrost ryzyka inwestycyjnego spowodował zmniejszenie się liczby inwestorów zagranicznych kupujących u nas nieruchomości – wyjaśnia przedstawiciel Emmersona.

• Powrotu tendencji wzrostowej można się spodziewać wraz z powrotem koniunktury gospodarczej.

• Nieco inaczej wygląda sytuacja lokali użytkowych. W tym przypadku po spadku w 2008 r., kiedy to klienci z zagranicy kupili u nas 48,6 tys. mkw. powierzchni usługowych, i niewielkim wzroście rok później (do 48,7 tys. mkw.), w 2010 r. łączna powierzchnia tego rodzaju nieruchomości nabywanych przez cudzoziemców zwiększyła się do 106,9 tys. mkw., czyli ponaddwukrotnie.

• – Część osób kupujących polskie mieszkania traktowała je jako inwestycję zbliżoną do idei tzw. condohotelu. Taki zakup miał z jednej strony pozwolić na spędzenie urlopu w naszym kraju we własnych czterech kątach, a z drugiej zapewniać przychody z najmu i wzrost wartości nieruchomości w czasie – tłumaczą analitycy z Emmersona. – Spadające ceny mieszkań sprawiły, że lokata kapitału zaczęła nieść ze sobą znaczne ryzyko, co skutecznie odstraszyło część osób zainteresowanych takim zakupem. Popyt z nieruchomości mieszkaniowych przesunął się nieco na lokale użytkowe.

• Z badań firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami Emmerson wynika, że od 2005 do 2010 r. łączna powierzchnia mieszkań i lokali użytkowych kupowanych przez obcokrajowców zwiększyła się kilkakrotnie.

• W 2005 r. klienci z zagranicy kupili u nas 77,3 tys. mkw. mieszkań i 22,5 tys. mkw. powierzchni usługowych.

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej