Reklama
Rozwiń

Gdzie najwięcej za wynajem biur

Ponad 2 tys. euro rocznie za mkw. biura trzeba zapłacić w Hongkongu. To najwięcej na świecie. W Warszawie – 438 euro za mkw.

Aktualizacja: 16.02.2012 13:25 Publikacja: 16.02.2012 12:25

W Londynie wynajem biur jest prawie tak drogi, jak w najdroższym na świecie pod tym względem Hongkon

W Londynie wynajem biur jest prawie tak drogi, jak w najdroższym na świecie pod tym względem Hongkongu. W stolicy Wielkiej Brytanii za najem mkw. biura trzeba zapłacić 1978 euro rocznie

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Tak wynika z najnowszego raportu firmy Cushman & Wakefield dotyczącego powierzchni biurowych na świecie "Office Space Across the World 2012". Patrz: Ranking najdroższych biur

Analitycy tej firmy sygnalizują ostry wzrost czynszów za najlepsze powierzchnie biurowe w Moskwie – o 41 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. W Warszawie w tym czasie - o  6 proc., podczas gdy, ogólnie w Europie  – o 2 proc. ze względu na niewielką liczbę nowych inwestycji biurowych w większości państw.

Eksperci Cushman & Wakefield podkreślają jednak, że w Europie Zachodniej czynsze zmniejszyły się tylko w krajach PIIGS (Portugalii, Włoszech, Irlandii, Grecji i Hiszpanii)

- W skali światowej do wzrostu czynszów przyczyniła się przede wszystkim nieznaczna poprawa sytuacji gospodarczej oraz ograniczona podaż nowej powierzchni" – powiedział Glenn Rufrano, prezes i dyrektor generalny Cushman & Wakefield. (Patrz: Biura w Europie)

Moskwa prawie jak Pekin

Popyt wzrósł również na najszybciej rozwijających się rynkach. Wzrost czynszów w Moskwie o 41 proc. sprawił, że stolica Rosji stała się drugą najbardziej dynamicznie rozwijającą się lokalizacją biurową po Pekinie, w którym czynsze wzrosły o 75 proc. Dzięki temu Moskwa awansowała z siódmego miejsca w ubiegłym roku na czwartą pozycję w tegorocznym rankingu dziesięciu najdroższych lokalizacji biurowych świata.

– W czwartym kwartale 2011 roku zawarto w Moskwie szereg nowych transakcji, co napawa optymizmem na przyszłość. Popyt generują firmy rosyjskie, zwłaszcza z sektora informatycznego i telekomunikacyjnego, które realizują strategiczne plany ekspansji i konsolidacji. W bieżącym roku najdroższe budynki biurowe będą się cieszyć mniejszym zainteresowaniem najemców, a firmy zagraniczne mogą odkładać w czasie decyzje o najmie powierzchni - uważa Mark Pollitt, dyrektor działu biurowego Cushman & Wakefield w Moskwie.

W Warszawie popyt rośnie

Ubiegły rok przyniósł pozytywne zmiany także na rynkach biurowych głównych miast europejskich. W skali całego kontynentu czynsze wzrosły o 2 proc. Poza niektórymi regionami Danii państwa skandynawskie mogą pochwalić się szczególnie dobrymi wynikami. Czynsze za najlepsze powierzchnie biurowe wzdłuż ulicy Birger Jarlsgatan w Sztokholmie, która została czwartą najszybciej rozwijającą się lokalizacją w Europie, wzrosły w 2011 roku o 9,5 proc.  Wzrost czynszów o 9 proc. odnotowano również w Centralnym Obszarze Biznesu (COB) w Goeteborgu. Czynsze wzrosły także w Oslo i Helsinkach - odpowiednio o 15 proc. i 12 proc.

Mikołaj Kowalski-Barysznikow z biura Cushman & Wakefield w Warszawie, zwraca także uwagę na  rekordowy popyt na powierzchnię biurową w Warszawie. – W  2011 roku podpisano umowy na ponad 570 tys.  mkw. Średni wzrost czynszów w stołecznym centralnym obszarze biznesu wyniósł 6,12 proc., co daje Warszawie w tej kategorii dziesiątą pozycję wśród miast europejskich – mówi Kowalski- Barysznikow.

W Ameryce spadek

Rio de Janeiro spadło w rankingu dziesięciu najdroższych lokalizacji biurowych świata z czwartego na ósme miejsce -  po obniżce czynszów o 8 proc. r./r. Obecnie najdroższym miastem obu Ameryk jest Nowy Jork.

Dla Rio de Janeiro jest to duża zmiana w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy najwyższe czynsze w centralnym obszarze biznesu wzrosły o 47 proc. W skali całego kraju czynsze w najlepszych obiektach biurowych Brazylii wzrosły w 2011 r. o 13 proc., a w Ameryce Północnej i Południowej o 3 proc..

- Ubiegły rok był kolejnym dobrym okresem dla rynku nieruchomości w Brazylii. Rosnący popyt przy niewystarczającej podaży spowodował wzrost czynszów wywoławczych, które w niektórych lokalizacjach osiągnęły najwyższy poziom w historii - uważa Mariana Mokayad Hanania, dyrektor ds. badań rynku na Amerykę Południową w firmie Cushman & Wakefield.

W Azji w górę

W ujęciu regionalnym, w 2011 r. największy wzrost czynszów za najlepsze powierzchnie biurowe analitycy Cushman & Wakefield odnotowali w regionie Azji i Pacyfiku. W skali globalnej czynsze najbardziej wzrosły w Pekinie - o 75 proc.

Hongkong utrzymał pozycję najdroższej lokalizacji biurowej świata drugi rok z rzędu, natomiast Tokio uplasowało się na trzeciej pozycji.

MIMO KRYZYSU POPYT NA BIURA WE WŁOSZECH BYŁ DUŻY

James Meikle, dyrektor działu biurowego w firmie Cushman & Wakefield w Mediolanie:

– Pomimo utrzymującej się we Włoszech niepewności ekonomicznej i politycznej popyt na powierzchnie biurowe klasy A w Mediolanie był stosunkowo silny w ubiegłym roku. Przyczyniło się do tego głównie sporo większych transakcji najmu (powyżej 5000 mkw.), w których firmy wynajmowały nową powierzchnię w ramach konsolidacji lub racjonalizacji zajmowanej powierzchni.

W oferowanych pakietach najmu pojawiły się dodatkowe zachęty, zwłaszcza dla większych najemców. Trend ten utrzyma się w 2012 r., ale należy zaznaczyć, że zwiększają się różnice pomiędzy powierzchnią najlepszą a drugorzędną, a nieruchomości gorszej jakości coraz trudniej znajdują nowych najemców wobec ograniczonego popytu.

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki