Reklama
Rozwiń

Inwestowanie w nieruchomości za granicą

Firmy deweloperskie zapewniają 5 – 12-proc. stopę zwrotu z najmu lokali co najmniej przez dwa lata. Na taką ofertę można liczyć głównie w kurortach

Aktualizacja: 26.03.2012 14:00 Publikacja: 26.03.2012 02:26

Dune w Mielnie, lokale z gwarantowanym najmem od 295 tys. zł

Dune w Mielnie, lokale z gwarantowanym najmem od 295 tys. zł

Foto: Materiały Inwestora

W gó­rach naj­wię­cej lo­ka­li z tzw. gwa­ran­to­wa­nym naj­mem moż­na ku­pić w Za­ko­pa­nem, Wi­śle i Po­la­ni­cy-Zdroju. Z kolei nad mo­rzem – w Ko­ło­brze­gu, Mię­dzyz­dro­jach i Wła­dy­sła­wo­wie.

– De­we­lo­pe­rzy budujący w kurortach gwa­ran­tu­ją zwy­kle 6 – 7 proc. rocz­nej sto­py zwro­tu. W dużych miastach sto­pa zwro­tu jest nie­co niż­sza i wa­ha się na po­zio­mie 5 – 6 proc. rocz­nie – wy­li­cza Jo­an­na Tom­czyk, ana­li­tyk z redNet Pro­per­ty Gro­up. Jed­nak opcja z gwa­ran­to­wa­nym naj­mem to do­me­na głów­nie ku­ror­tów wa­ka­cyj­nych.

Mniejszy dochód

Wy­so­kie sto­py zwro­tu przy­no­szą lokale w miej­scach po­pu­lar­nych, czę­sto od­wie­dza­nych przez tu­ry­stów.

– War­to pa­trzeć na in­we­sty­cję przez pry­zmat po­ten­cjal­nych klien­tów. Na przykład, je­śli da­na miej­sco­wość jest czę­sto od­wie­dza­na przez ro­dzi­ny z dzieć­mi, le­piej ku­pić więk­sze lo­ka­le, na­to­miast dla biz­nes­me­nów war­to po­szu­kać in­we­sty­cji w wyż­szym stan­dar­dzie – tłu­ma­czy Jo­an­na Tom­czyk.

Należy tak­że zwró­cić uwa­gę na ak­cep­to­wa­ną staw­kę naj­mu – je­śli w pro­jek­tach kon­ku­ren­cyj­nych do­ba kosz­tu­je 150 zł, trudno bę­dzie wy­na­jąć po­dob­ne lo­kum np. za 400 zł.

Oso­by, któ­re nie chcą ry­zy­ko­wać, po­win­ny się zde­cy­do­wać na umo­wę gwa­ran­to­wa­ną.

Wyż­sze do­cho­dy, ale i więk­sze ry­zy­ko przy­no­si tzw. umo­wa pro­por­cjo­nal­na, przy któ­rej zysk wła­ści­cie­la za­le­ży od licz­by klien­tów.

Przed pod­ję­ciem de­cy­zji o za­ku­pie miesz­ka­nia na wy­na­jem war­to po­rów­nać stan­dard in­we­sty­cji z pro­jek­ta­mi kon­ku­ren­cyj­ny­mi. – Czę­sto umo­wy są pod­pi­sy­wa­ne nie z de­we­lo­pe­rem, lecz z ope­ra­to­rem. Nie ma wtedy ry­zy­ka, że de­we­lo­per wkal­ku­lo­wał w ce­nę miesz­ka­nia gwa­ran­to­wa­ną sto­pę zwro­tu – wy­ja­śnia Jo­an­na Tom­czyk.

Róż­ne opcje

Na in­we­sto­rów cze­ka­ją lo­ka­le z gwa­ran­to­wa­nym naj­mem od 100 tys. zł, choć zwy­kle trze­ba na ten cel prze­zna­czyć 250 – 400 tys. zł. Na przykład w Kar­pa­czu, w in­we­sty­cji Apar­ta­men­ty pod Śnież­ką, re­ali­zo­wa­nej przez Kri­sten­sen Gro­up, są do wzię­cia lo­ka­le za 350 tys. zł. W cią­gu ro­ku bez więk­szych pro­ble­mów czynsz za ta­kie lo­kum wy­nie­sie ok. 44 tys. zł. Po od­li­cze­niu kosz­tów ob­słu­gi wy­naj­mu  (25 proc. przy­cho­dów) zysk się­gnie ok. 33 tys. zł.

– W każ­dym na­szym pro­jek­cie klient mo­że li­czyć na gwa­ran­to­wa­ny wy­na­jem. Umo­wa za­wie­ra­na jest na trzy la­ta i moż­na ją prze­dłu­żyć – opo­wia­da Agniesz­ka Ję­drzej­czyk, przed­sta­wi­ciel­ka spół­ki.

Con­do­ho­tels Gro­up w Ho­te­lu Pla­ti­num Aqua Fun & Events w Ostró­dzie ma lo­ka­le w ce­nach 294 – 737 tys. zł. Spół­ka gwa­ran­tu­je 8 proc. rocz­nej sto­py zwro­tu przez pierw­sze pięć lat, a w cią­gu na­stęp­nych pię­ciu lat – nie mniej niż 8 proc., w za­leż­no­ści od stop­nia naj­mu.

5 proc. wynoszą najniższe, gwarantowane przez deweloperów roczne stopy zwrotu z najmu lokali

– Umo­wy za­wie­ra­ne są na dziesięć lat. Przed koń­cem te­go okre­su przed­sta­wi­my wła­ści­cie­lom no­wą pro­po­zy­cję, któ­ra bę­dzie do­sto­so­wa­na do ak­tu­al­nych wa­run­ków ryn­ko­wych – tłu­ma­czy Kamila Gó­rec­ka-Kir­wiel z Con­do­ho­tels Gro­up

W Miel­nie, w pro­jek­cie Du­ne, re­ali­zo­wa­nym przez Miel­no Hol­ding – Fir­mus Gro­up, ku­pu­jąc 30-me­tro­we lo­kum za ok. 290 tys. zł, mo­że­my li­czyć na gwa­ran­cję co naj­mniej 6,5 proc.  sto­py zwro­tu.  Łącz­ne do­cho­dy po 10 la­tach ­naj­mu mo­gą się­gać 240,5 tys. zł – wy­li­cza Ste­in Chri­stian Knut­sen, pre­zes Miel­no Hol­ding – Fir­mus Gro­up.

Ustro­niu Mor­skim 20-me­tro­wy apar­ta­ment w in­we­sty­cji Bo­ule­vard Ustro­nie Mor­skie (Zdro­jo­wa In­vest), kupiony za nie­ca­łe 270 tys. zł, przy­nie­sie wła­ści­cie­lo­wi gwa­ran­to­wa­ny zysk ok. 14,2 tys. zł rocz­nie przez pierw­sze dwa la­ta. Od trze­cie­go ro­ku wła­ści­ciel otrzy­mu­je 50 proc. przy­cho­dów z wy­naj­mu (ok. 16,8 – 25 tys. zł rocz­nie), co da­je ren­tow­ność ok. 7,7 – 11,6 proc. rocz­nie.

W War­sza­wie na in­we­sto­rów cze­ka­ją apar­ta­men­ty z gwa­ran­to­wa­nym naj­mem w kom­plek­sie Hol­land Park, przy pl. Trzech Krzy­ży (któ­re­go de­we­lo­pe­rem jest spół­ka Ke­en Pro­per­ty Part­ners). Ze spółką moż­na pod­pi­sać dwu­let­nią umo­wę gwa­ran­tu­ją­cą min. 5-proc. sto­pę zwro­tu rocz­nie.  Na przykład 83,4-me­tro­wy apar­ta­ment w bu­dyn­ku Oscar kosz­tu­je nie­ca­łe 2,1 mln zł. Staw­ka gwa­ran­to­wa­ne­go mie­sięcz­ne­go naj­mu się­ga 8,4 tys. zł mie­sięcz­nie, a do­chód po 24 mie­sią­cach to ok. 200 tys. zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki d.kaczynska@rp.pl

Oferty Deweloperów

Lokale z gwarantowanym najmem

—kad

 

W gó­rach naj­wię­cej lo­ka­li z tzw. gwa­ran­to­wa­nym naj­mem moż­na ku­pić w Za­ko­pa­nem, Wi­śle i Po­la­ni­cy-Zdroju. Z kolei nad mo­rzem – w Ko­ło­brze­gu, Mię­dzyz­dro­jach i Wła­dy­sła­wo­wie.

– De­we­lo­pe­rzy budujący w kurortach gwa­ran­tu­ją zwy­kle 6 – 7 proc. rocz­nej sto­py zwro­tu. W dużych miastach sto­pa zwro­tu jest nie­co niż­sza i wa­ha się na po­zio­mie 5 – 6 proc. rocz­nie – wy­li­cza Jo­an­na Tom­czyk, ana­li­tyk z redNet Pro­per­ty Gro­up. Jed­nak opcja z gwa­ran­to­wa­nym naj­mem to do­me­na głów­nie ku­ror­tów wa­ka­cyj­nych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy