Rafał Zdebski, dyrektor handlowy w spółce Inpro, podkreśla, że dziś cena odgrywa dla klientów bardzo dużą rolę. – Jednak specjalny rabat nie zawsze oznacza okazyjną ofertę – zastrzega Rafał Zdebski. – Warto sprawdzić, czym wybrane mieszkanie wyróżnia się na tle lokali na innych osiedlach. Pod uwagę weźmy lokalizację, ochronę budynku, infrastrukturę – radzi.
Według Rafała Zdebskiego, decydując się na mieszkanie na gotowym osiedlu, mamy ograniczony wybór. – Ukończone lokale są jednak dostępne od ręki. To duży atut, gdyż unikamy spłaty rat kredytowych oraz jednoczesnego ponoszenia dodatkowych kosztów, np. wynajmu mieszkania – podkreśla dyrektor Zdebski.
Raty i czynsz
Michał Sapota, wiceprezes spółki Murapol, przyznaje, że klienci większy wybór mieszkań mają na osiedlach w budowie. – Niektórzy nie chcą jednak czekać na ukończenie inwestycji, więc szukają gotowych lokali, do których można się wprowadzić z dnia na dzień – mówi Michał Sapota.
Według niego ceny mieszkań na różnych etapach nie różnią się jednak na tyle, by wpływać na zainteresowanie klientów. – Nasza spółka najwięcej mieszkań sprzedaje na etapie budowy, już od momentu „dziury w ziemi" – mówi wiceprezes Murapolu.
Małgorzata Ostrowska, dyrektor pionu Handlowego w J.W. Construction Holding, ocenia z kolei, że mieszkania w dopiero powstających inwestycjach zawsze były tańsze od tych gotowych. – Klient dostaje swego rodzaju premię za czekanie na lokal. Jednocześnie trzeba się liczyć z koniecznością spłaty odsetek od uruchomionego kredytu hipotecznego – zauważa Małgorzata Ostrowska. – Cena lokalu nie jest zatem jedynym czynnikiem wpływającym na decyzję o zakupie. Klienci cenią sobie chociażby możliwość obejrzenia już istniejącego mieszkania.