Od kilku lat apart- i condohotele powstają nie tylko nad morzem, ale też w górach i na Mazurach. – Inwestycje z systemu condo to dziś w Polsce głównie pokoje lub większe apartamenty o metrażach około 35–50 mkw. w budynkach typowo hotelowych, z pełnym zapleczem, jakie gwarantuje cztero- czy pięciogwiazdkowy hotel, czyli z recepcją, restauracją, room serwisem, zapleczem konferencyjnym i rozrywkowym. Natomiast inwestycje typu aparthotel to lokale z pokojami i kuchnią w budynkach o mniej rozbudowanej infrastrukturze – wyjaśnia Grzegorz Kosiura, dyrektor zarządzający portalu InwestycjewKurortach.pl. Podkreśla, że niektórzy deweloperzy pozycjonują czasem apartamentowce czy mieszkania wakacyjne jako aparthotele. Natomiast to, co odróżnia ofertę apartamentów budowanych jako produkt inwestycyjny od klasycznych second home, to zwykle wykończenie. Te pierwsze są od razu gotowe pod klucz, by wszystkie pokoje miały ten sam standard i wystrój.
Jak szukać
Ile kosztuje lokal w kurorcie, który ma przynosić zyski? Z danych serwisu InwestycjewKurortach.pl wynika, że drożej jest nad morzem niż w górach. Ceny wahają się od około 7 do kilkunastu tysięcy złotych za mkw., w zależności od wyposażenia, standardu, lokalizacji.
Zwykły apartament wakacyjny możemy kupić już od około 200 tys. zł, natomiast za około 300 tys. zł znajdziemy w pełni wyposażone lokale w condo- lub aparthotelu. – Ceny nie są jednak jednoznacznie uzależnione od standardu, renomy inwestora czy tego, jak daleko budynek znajduje się od morza lub wyciągów narciarskich. Warto dokładnie przyjrzeć się ofertom. Bywają inwestycje w pierwszej linii zabudowy od plaży, których ceny są podobne do tych położonych dalej lub w mniej znanych miejscowościach – podpowiada Grzegorz Kosiura.
Marcin Dumania, prezes firmy Sun & Snow, podkreśla, że bezpieczeństwo i zysk z inwestycji w lokal na wynajem w apart- czy condohotelu to więcej niż tylko stopa zwrotu zapisana w umowie z deweloperem. – Podstawową kwestią jest wybór odpowiedniej lokalizacji wakacyjnego apartamentu. Położenie daleko od morza czy jeziora, z dala od atrakcji turystycznych, w oderwaniu od cywilizacji, brak dróg dojazdowych czy wreszcie nieciekawy widok z okna powinny zaniepokoić inwestora – uważa prezes Sun &?Snow.
Ekspert mówi, że liczy się też rozplanowanie samej inwestycji. – Budynek apartamentowy lub condohotel będzie przyciągać turystów wtedy, gdy zostanie dobrze zaprojektowany i będzie miał place zabaw, stoki narciarskie, baseny, boiska, restauracje. Dodanie tych elementów wydłuży sezon turystyczny – podkreśla Dumania.