Ile za mieszkania na parterze

Metr mieszkania na parterze bloku w stolicy jest tańszy od metra lokali na wyższych piętrach średnio o ok. 240 zł.

Aktualizacja: 08.04.2013 17:05 Publikacja: 08.04.2013 17:00

Trzypokojowe mieszkanie na parterze bloku z 2011 r. przy ul. Głębockiej w Warszawie kosztuje 384 tys

Trzypokojowe mieszkanie na parterze bloku z 2011 r. przy ul. Głębockiej w Warszawie kosztuje 384 tys. zł

Foto: Metrohouse & Partnerzy

– Z roku na rok zwiększa się sprzedaż mieszkań na parterach. W 2009 r. udział takich lokali w transakcjach wynosił 15 proc. Dziś dochodzi do 20 proc. – szacuje Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse&Partnerzy. – Mieszkania parterowe kupują przede wszystkim klienci, którzy chcą mieć choćby mały ogródek. Są to np. rodziny z dziećmi.

Duże czekają dłużej

Sebastian Janicki, dyrektor w agencji Universal Property, dodaje, że w obiegowej opinii mieszkanie na parterze jest trudniej sprzedać, bo klienci obawiają się np. o bezpieczeństwo. – Ale nie zapominajmy, że dla niektórych, choćby starszych osób, pokonanie choćby jednego piętra może być sporym problemem – mówi Sebastian Janicki.     Z kolei Joanna Lebiedź z Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości przypomina, że mieszkania na parterach, podobnie jak na ostatnich piętrach, były  zdecydowanie tańsze w czasach PRL. – Mieszkańcy żyli w strachu przed złodziejami i wiecznie psującymi się windami – tłumaczy Joanna Lebiedź. – Dziś nowe osiedla są zazwyczaj strzeżone. Sami też uzbrajamy się w systemy alarmowe i monitoring. Dlatego też lokale na parterach są coraz milej widziane, zwłaszcza, gdy mają dostęp do ogródka – zauważa Joanna Lebiedź.

Zdaniem Marcina Jańczuka czas sprzedaży mieszkań na najniższych kondygnacjach – ok. 5,5 miesiąca – nie odbiega znacząco od średniego czasu liczonego dla wszystkich lokali. – Dłużej będą czekać mieszkania np. w pobliżu śmietnika czy klatki schodowej. Łatwiej będzie o chętnego na parterowe mieszkanie z tarasem na zamkniętym osiedlu, do którego jest przypisany ogródek – dodaje. Jego zdaniem nie powinno być problemu ze znalezieniem klienta np. na 29-metrowy lokal z ogródkiem przy ul. Kartograficznej na Białołęce wyceniony na 205 tys. zł. Z kolei przy ul. Grochowskiej na Pradze-Południe Metrohouse&Partnerzy oferuje 33-metrową kawalerkę z 1937 roku w cenie 220 tys. zł. Istnieje możliwość wybudowania zejścia do ogrodu.

Także zdaniem Sebastiana Janickiego mieszkania na parterach sprzedają się równie szybko, jak te na pozostałych piętrach. – Warunkiem jest rynkowa cena. Chętnych na mieszkania na parterze jest mniej niż na środkowe piętra, toteż średnia cena mkw. takiego lokalu będzie trochę niższa – przyznaje Sebastian Janicki. Jego zdaniem mieszkanie na parterze możemy sprzedać drożej, jeśli przekształcimy je w lokal użytkowy. – Tak też zrobił właściciel lokalu przy ul. Wilczej po ponad dwóch latach czekania na klienta. Lokal usługowy wynajął restauracji, po czym sprzedał z najemcą za dużo wyższą cenę – opowiada Janicki.

Z kolei Mariusz Czerwiński, dyrektor zarządzający w Universal Property twierdzi, że mieszkania na parterach odrzuca z założenia ok. 80 proc. klientów. – Szukają ich zaś np. ci, którzy chcą lokal zaadaptować na biuro – mówi Mariusz Czerwiński. Potwierdza, że długo sprzedają się mieszkania duże. – Np. 140-metrowy lokal na warszawskiej Ochocie mamy w ofercie od maja 2010 r. – mówi Mariusz Czerwiński. Dodaje, że ceny lokali na parterach mogą być niższe o średnio 10-15 proc., chyba że mieszkanie ma wyjątkowe zalety – np. można je zaadaptować na biuro.

Ciemniej i chłodniej

Zdaniem Pawła Zeliasia, właściciela firmy Salondomow.pl mieszkania na parterach to specyficzne nieruchomości – albo klient chce lokal tylko na tej kondygnacji, albo akceptuje wszystkie inne poza nią. Jego zdaniem rekordowo długo mogą się sprzedawać mieszkania nad garażami lub lokalami usługowymi czy nieogrzewaną piwnicą. – Głównymi wadami mieszkań na parterach są: mniejsza izolacja termiczna, gorsze oświetlenie, czasem dobiegający hałas windy – tłumaczy Paweł Zeliaś. – Parterowe mieszkania są tańsze średnio o ok. 5 proc. – szacuje.

Z wyliczeń agencji Metrohouse&Partnerzy wynika zaś, że w Warszawie cena mkw. sprzedawanego mieszkania na parterze jest niższa o 243 zł od średniej stawki za mkw. liczonej dla wszystkich mieszkań.

Zdaniem Joanny Lebiedź  w ofercie nie ma zbyt wielu parterowych mieszkań z ogródkami. – Najbardziej typowa powierzchnia parterowego mieszkania z ogródkiem, to 55-65 mkw. Często są to nieruchomości w nowych budynkach, na strzeżonych osiedlach na obrzeżach Warszawy – mówi pośredniczka.

Mariusz Czerwiński dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania z ogrodami w spokojnej okolicy. – Sprzedajemy wiele lokali w Kobyłce i Markach, w tzw. czworakach. 70-metrowe lokale w standardzie deweloperskim można kupić już za 255 tys. zł. Do takich mieszkań przynależą ogródki o powierzchni co najmniej 100 mkw.

Ile za parterowy lokal

źródło: Metrohouse &     Partnerzy, Ofertynet.pl

– Z roku na rok zwiększa się sprzedaż mieszkań na parterach. W 2009 r. udział takich lokali w transakcjach wynosił 15 proc. Dziś dochodzi do 20 proc. – szacuje Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse&Partnerzy. – Mieszkania parterowe kupują przede wszystkim klienci, którzy chcą mieć choćby mały ogródek. Są to np. rodziny z dziećmi.

Duże czekają dłużej

Pozostało 92% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie